Trwa ładowanie...

Anna z "Sanatorium miłości" szykanowana za pochodzenie. "Stałam się ofiarą"

Uczestniczka czwartej edycji show TVP wciąż jest popularna w sieci. Niestety Annę oprócz słów wsparcia i sympatii spotyka też hejt. Wyznała, z jakich powodów internauci jej dogryzają.

Anna Zięba w "Sanatorium miłości" poznała PiotraAnna Zięba w "Sanatorium miłości" poznała PiotraŹródło: AKPA, fot: AKPA
d1eqbr2
d1eqbr2

Mogłoby się zdawać, że dojrzałe, świadome osoby, które wiele przeszły, będą odporne na słowa krytyki. Jednak co innego grzecznie zwrócić komuś uwagę na błędy, a czym innym jest napastliwe szykanowanie. Na hejt nie da się uodpornić, o czym boleśnie przekonują się uczestnicy telewizyjnych show, w tym Anna Zięba z czwartej edycji "Sanatorium miłości".

Seniorka w programie TVP poznała Piotra Sieroczniewicza, z którym postanowiła stworzyć bliższą relację. Niestety, jakiś czas po zakończeniu emisji show mężczyzna nagle zostawił ją dla innej kobiety, z którą wyjechał na zagraniczne wakacje. Po dziś dzień niektórzy próbują obwiniać za tą sytuację Annę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Te programy kochała Polska. Zniknęły z anteny TVP

Jeszcze więcej negatywnych komentarzy pojawia się pod kątem pochodzenia kobiety. Przyznała, że to ją najbardziej boli.

d1eqbr2

- Z jednej strony otrzymuję miłe gesty sympatii ze strony fanów. Ale z drugiej, stałam się ofiarą niesamowitego hejtu. Najczęściej atakowane jest moje romskie pochodzenie, ale też są tacy, którzy nie szczędzą mi krytyki za rozstanie z Piotrem. Sądzą, że tylko udawałam miłość do niego - powiedziała w rozmowie z "Rewią".

Jednak Anna nie ma sobie nic do zarzucenia w kontekście relacji z Piotrem. Nie ma też do niego żalu. - To, co przeżyliśmy, było piękne. Ale czas pokazał, że mimo wielkich chęci, nasze uczucie nie wytrzymało próby czasu. Skończyły się randki i słodkie słowa, przyszła codzienność, a ona po prostu pokazała, że do siebie nie pasujemy - oceniła.

maj 2022, Piotr Sieroczniewicz Licencjodawca
Anna Zięba i Piotr Sieroczniewicz w "Sanatorium miłości"Źródło: Licencjodawca, fot: AKPA

Anna nie zamyka się na miłość. Wierzy, że jeszcze spotka właściwego mężczyznę. Teraz skupia się na kobiecych relacjach. W "Sanatorium miłości" seniorka zyskała nie tylko partnera, ale i przyjaciółki. Jakiś czas temu odwiedziła Mariolę Baruk w Stanach Zjednoczonych.

d1eqbr2

- Nigdy nie zapomnę tych chwil. Zobaczyłam piękne miejsca i poznałam wyjątkowych ludzi. (...) Jestem ogromnie wdzięczna Marioli. Traktuję ją jak siostrę i to się nigdy nie zmieni - zdradziła.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1eqbr2
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1eqbr2