Anna Popek podziwia zachód słońca nad Bałtykiem. Internauci podziwiają jej figurę

Anna Popek od ponad 20 lat związana jest z Telewizją Polską, a jej kariera wciąż ma się dobrze. Dziennikarce nie straszne są ani zmiany kolejnych prezesów, ani związane z nimi personalne zawirowania. Niedawno nawet prezenterka spełniła swoje kolejne zawodowe marzenie i po siedmiu latach przerwy wróciła do programu "Pytanie na śniadanie".

Nie kryła radości z faktu, że znów może spotykać się z widzami telewizyjnej Dwójki o poranku. "Dzisiaj rozpoczęłam nowy rozdział, nowy etap, nowe telewizyjne życie" - pisała na Instagramie na początku kwietnia, a obserwujący jej profil internauci słali gratulacje i życzyli powodzenia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

I choć nie wszyscy widzowie "Pytania na śniadanie" przyjęli powrót Anny Popek z entuzjazmem (krytycy najczęściej zarzucają jej wyniosłość, brak naturalności i dominację nad ekranowym partnerem), prezenterka ma też silne grono swoich wiernych fanów. A ci uwielbiają ją nie tylko za to, jaka jest przed kamerą, ale także za nienaganną prezencję.

Żeby się o tym przekonać, wystarczy zajrzeć na instagramowy profil gwiazdy TVP, pod którym zawsze znajdziemy komplementy dotyczące jej urody. Nie inaczej było i tym razem, kiedy wypoczywająca nad polskim morzem prezenterka zamieściła swoje zdjęcia w stroju kąpielowym. Popek pozuje na nich na drewnianym falochronie, wpatrując się w zachód słońca.

Prezentująca swoją idealną figurę 55-latka błyskawicznie doczekała się słów zachwytu ze strony fanów. "Piękna i seksowna", "Śliczna jesteś Aniu", "Wspaniała i piękna kobieta" - pisali.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" żegnamy Harrison Forda, znęcając się nad nowym "Indianą Jonesem" i płaczemy po Henrym Cavillu, ostatni raz masakrując "Wiedźmina" z jego udziałem. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.