Anna Kalczyńska pisze o "złych Rosjanach". Jest oburzona tym, co zobaczyła

"Szkoda, że zakończyła się saga o Jamesie Bondzie" - pisze gorzko Anna Kalczyńska, komentując to, co zobaczyła w rosyjskiej telewizji. Kremlowscy propagandyści nie kryli rozbawienia wizją ataku na USA, a dziennikarka TVN oburzenia tym, co robią putinowskie media.

Anna Kalczyńska wtórowała na Twitterze oburzeniu amerykańskiej dziennikarki z żartów w rosyjskiej telewizji z ataku na USA
Anna Kalczyńska wtórowała na Twitterze oburzeniu amerykańskiej dziennikarki z żartów w rosyjskiej telewizji z ataku na USA
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

W środę Rosja poinformowała o testowym wystrzeleniu międzykontynentalnej rakiety balistycznej "Sarmat", która jest prawdziwą dumą Władimira Putina. Jak podkreślał prezydent Federacji Rosyjskiej, nikt nie ma tak potężnej broni, która powinna "dać do myślenia" tym, którzy próbują "zagrozić" Rosji. Komu konkretnie? Chociażby Stanom Zjednoczonym, gdzie jedno uderzenie "Sarmata" mogłoby zmieść z powierzchni Nowy Jork.

I właśnie taki scenariusz, z nieskrywanym rozbawieniem, analizowali na antenie rosyjskiej telewizji eksperci od kremlowskiej propagandy - Olga Skabiejewa i jej mąż Jewgienij Popow. Z oburzeniem odnotowała to na Twitterze amerykańska dziennikarka Julia Davis, która zawodowo zajmuje się monitoringiem rosyjskich mediów.

"Gospodarze i paneliści chichoczą w niekontrolowany sposób, dyskutując o uderzeniach jądrowych na kontynentalne terytorium Stanów Zjednoczonych. Wyobrażacie sobie, że któryś z naszych prominentnych prezenterów śmieje się z pomysłu niszczenia miast?" - pisze z oburzeniem Davis, prezentując fragment programu z anteny Rossija 1.

Obecny w telewizyjnym studiu ekspert podkreślał, że Amerykanie takiej broni nie mają, a wycelowana w ich terytorium rakieta mogłaby zniszczyć np. miasto pokroju Nowego Jorku. W tle pokazywano nagrania z zakończonego sukcesem testu "Sarmata", który dosięgnął wyznaczonego celu na Kamczatce.

Oburzeniu amerykańskiej dziennikarki na Twitterze wtórowała Anna Kalczyńska z TVN. "Śmieszki heheszki z ataku nuklearnego na Nowy Jork. Szkoda, że zakończyła się saga o Jamesie Bondzie, bo ci bohaterowie idealnie pasują do roli złych Rosjan w kolejnym odcinku" - gorzko podsumowała była dziennikarka TVN24.

Słuchasz podcastów? Jeśli tak, spróbuj nowej produkcji WP Kultura o filmach, netfliksach, książkach i telewizji. "Clickbait. Podcast o popkulturze" dostępny jest na Spotify, w Google Podcasts oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach. A co, jeśli nie słuchasz? Po prostu zacznij.

Wybrane dla Ciebie