Anita ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" w bikini. To nie jest zdjęcie z wakacji

Anita ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wrzuciła do sieci zdjęcia w samym bikini, choć nie po to, by pochwalić się smukłą figurą i wyćwiczoną talią. Uczestniczka programu TVN chciała się pochwalić efektami opalenizny, o którą zadbała jeszcze przed urlopem.

Anita, która popularność zyskała za sprawą udziału w ślubnym show TVN, dziś jest popularną influencerką
Anita, która popularność zyskała za sprawą udziału w ślubnym show TVN, dziś jest popularną influencerką
Źródło zdjęć: © Instagram

Anita i Adrian, małżonkowie z trzeciej edycji ślubnego show TVN, to jedna z tych par, którym faktycznie udało się w programie znaleźć miłość i założyć rodzinę. Dobrani przez telewizyjnych ekspertów uczestnicy są ze sobą od pięciu lat, a w tym czasie doczekali się nie tylko dwojga pociech: Jerzego i Bianki, ale i statutu influencerów. Doskonale potrafili wykorzystać popularność i sympatię widzów, działając w mediach społecznościowych. To właśnie tam już od prawie pięciu lat życie uczestników show TVN mogą śledzić ich fani.

Anita na swoim instagramowym profilu nie tylko dzieli się obrazkami z życia rodzinnego, zachęcając do dyskusji o rodzicielstwie czy zdrowym stylu życia, ale i zarabia. Mieszkanka Krakowa w ramach współpracy reklamowej promuje odzież, kosmetyki czy produkty dla dzieci, zachęcając internautów do zakupów.

Te pary ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wytrwały w małżeństwie

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ostatnio przy okazji jednej z reklamowych akcji uczestniczka wskoczyła w bikini i pochwaliła się delikatną opalenizną, a przy okazji zgrabną sylwetką. A to wszystko jeszcze zanim wyjechała na wakacje!

Uczestnicy "Ślubu od pierwszego wejrzenia" pochwalili się bowiem w poniedziałek rano zagranicznym wyjazdem "w stronę słońca". Anita zdradziła zaś wcześniej, że z uwagi na wrażliwą skórę i jasną karnacją nie wystawia się na słoneczną ekspozycję, lecz korzysta z samoopalaczy.

By zareklamować produkt konkretnej marki, wrzuciła na Instastories efekt działania samoopalacza. W tym celu Anita pokazała się w bikini, za to nie skorzystała z możliwości upiększania skóry makijażem czy filtrami. Jak zapewniła, pokazała fanom swój zupełnie naturalny look. Nie licząc oczywiście, subtelnej opalenizny. Jak się wam podoba w takiej odsłonie?

Ania
Ania © Instagram

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o najlepszych (i najgorszych) reklamach świątecznych, wielkich potworach w "Monarchu" na AppleTV+ i szokującym znęcaniu się na ludźmi w "Special Ops: Lioness" na SkyShowtime. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)