Anita ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" chce zniknąć z sieci. "Przytłoczyło mnie to"
Jedna z uczestniczek programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" mimo że prowadzi szczęśliwe życie rodzinne, nie ukrywa, że momentami bywa jej trudno. Anita ujawniła, co ostatnio zaprząta jej głowę.
Anita Szydłowska i Adrian Szymaniak to jedna z nielicznych par ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" TVN, która stworzyła trwałe i szczęśliwe małżeństwo. Ich rodzina powiększyła się o dwójkę dzieci: dziś 4-letniego Jerzego i 3-letnią Biankę. Na profilu Anity na Instagramie można podglądać ich codzienne życie.
A to nie zawsze jest kolorowe. Ostatnio jej mąż zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Po nadepnięciu na korek spustowy mocno skaleczył stopę. Ta nie goi się już od wielu tygodni. Cała rodzina jest już tą sytuacją sfrustrowana.
"Do tego choroby, noga Adriana się wciąż nie goi. Już 12 tygodni. Wakacje, na które tak długo czekamy, zamienimy najprawdopodobniej na urlop w szpitalu, bo trzeba będzie operować stopę" - napisała ostatnio Anita na InstaStories.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Te pary ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wytrwały w małżeństwie
Anita dodała, że czuje się przytłoczona też innymi sprawami, o których w ostatnim czasie jest głośno. Jedną z takich kwestii jest ujawnienie niewłaściwych zachowań grupy youtuberów wobec kobiet, w tym poniżej 15 roku życia.
"Przyznam szczerze, że najchętniej zrobiłabym sobie detoks od internetu i telewizji... Afery youtuberów, od których robi mi się niedobrze. Mam nadzieję, że wszyscy pedofile i osoby ich kryjące będą siedzieć!" - wyznała.
Choć Anita otwarcie nie mówi na temat polityki, przyznała, że śledzenie podziałów w internecie jest dla niej wykańczające. Przez to zastanawia się nad ograniczeniem swojej działalności w sieci.
"Kampania wyborcza, w której zatrudnionych jest stado trolli internetowych. Ludzie, którzy opluwają się nawzajem w komentarzach. Nie ma dyskusji, wszyscy są tak strasznie poróżnieni, podzieleni... Bardzo działa na mnie porównanie, że ziarno zła rozrasta się jak chwast. Tego wszystkiego jest już za dużo. Przytłacza mnie to" - dodała.
Instagram Gośćmi najnowszego odcinka "Clickbaitu" są Kamila Urzędowska (pięknie malowana Jagna z "Chłopów") oraz Jan Kidawa-Błoński (reżyser sequela kultowej "Różyczki"). Na tapet wzięliśmy też: "Kosa", "Horror Story", "Imago", "Freestyle", "Święto ognia" i "Tyle co nic", czyli najciekawsze filmy 48. festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.