Trwa ładowanie...

Ania Bardowska z"Rolnik szuka żony" już nie jest "tylko" żoną rolnika. Pokazała dyplom

Ania Bardowska poznała swojego męża w programie "Rolnik szuka żony". On, farmer, szukał partnerki na dobre i na złe. Teraz, po kilku latach od pierwszego spotkania, już wiadomo, że Grzegorz nie mógł trafić lepiej.

Ania Bardowska z programu "Rolnik szuka żony". Teraz też jest rolniczkąAnia Bardowska z programu "Rolnik szuka żony". Teraz też jest rolniczkąŹródło: Instagram
d3rtgq1
d3rtgq1

Ania Bardowska na małżeńskiej stronie internetowej jeszcze niedawno pisała o sobie: "Z wykształcenia pedagog, jednak pochłonięta rolą mamy i życiem na wsi nie ma czasu na pracę zawodową. Ciągle uczy się nowych rzeczy, pokonuje wszelkie granice i ograniczenia, jednak nie kiedy chodzi o prędkość". Ostatnio Bardowska udowodniła, że naprawdę wciąż się edukuje. Pedagożka raczej nie będzie szukać już pracy w przedszkolu ani szkole - ma teraz nowy zawód.

Na swoim instagramowym koncie pochwaliła się dyplomem. Okazuje się, że uczestniczka show "Rolnik szuka żony" nie tylko zakochała się w farmerze, ale też bardzo zainteresowała pracą na roli.

Tak bardzo, że poszła do szkoły i zdobyła stosowne wykształcenie. Teraz wspiera Grzegorza jako technik rolnik. Bardowscy swoje wiejskie, często sielskie życie pokazują w mediach społecznościowych. Prowadzą też wspólny kanał na YouTubie.

Bardowscy szaleją za sobą - razem żyją, wychowują dzieci, pracują. Widać, że świetnie się dogadują. Dla obojga praca na roli jest bardzo ważna, ale najważniejsze są pociechy. Para z show "Rolnik szuka żony" ma synka Jana, niespełna 4-latka, i córkę Liwię, która przyszła na świat w listopadzie 2019 r.

d3rtgq1

Małżonkowie poznali się w 2015 r. na planie show. W 2016 r. wzięli ślub, pod koniec roku zostali rodzicami.

"Ślub od pierwszego wejrzenia" – to działa. Uczestnicy programu założyli rodziny

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3rtgq1
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3rtgq1