Andrzej Duda pogratulował Bidenowi. Jakub Żulczyk krytykuje prezydenta
08.11.2020 10:02, aktual.: 02.03.2022 07:31
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wybory w Stanach to najgorętszy temat ostatnich dni. Teraz, już po ogłoszeniu wyników, świat wysyła gratulacje dla nowego prezydenta USA. Również Andrzej Duda napisał kilka słów. Spotkał się jednak z krytyką. I to bardzo ostrą.
Wybory prezydenckie w USA to temat, który emocjonuje niemal cały świat. Przywódcy poszczególnych państw z niecierpliwością czekali na wybór Amerykanów. W końcu wszystko stało się jasne - Donald Trump musi wynieść się z Białego Domu. Prezydentem został wybrany Joe Biden (choć wynik jeszcze nie jest oficjalny). Teraz wszyscy zastanawiają się nad tym, jak będzie wyglądać jego polityka i jakie wybory podejmie. Zanim jednak to się stanie, należy przesłać mu serdeczne gratulacje.
Andrzej Duda - głowa państwa polskiego, za pośrednictwem Twittera także przesłał Bidenowi kilka ciepłych słów. Prezydent Polski pogratulował Bidenowi skutecznej kampanii i zwycięstwa. Dodał również, że czeka na nominację nowego prezydenta USA przez Kolegium Elektorskie. Wyraził nadzieję na zacieśnienie stosunków polsko-amerykańskich.
I choć wypowiedź Andrzeja Dudy wydaje się miłym gestem, który mógłby zostać dobrze odebrany, prezydent spotkał się z krytyką. Błąd wytknął mu Jakub Żulczyk.
"Jestem absolwentem american studies na Uniwersytecie Jagiellońskim w stopniu magistra. Co prawda polityka USA i sprawy tego kraju dzisiaj są jedynie moim hobby, ale nigdy nie słyszałem, aby w amerykańskim procesie wyborczym było coś takiego, jak 'nominacja przez Kolegium Elektorskie'. Biden wygrał wybory" - skomentował wypowiedź prezydenta Jakub Żulczyk.
ZOBACZ TEŻ: Zaskakujący Donald Trump. Tego nie wiesz o prezydencie USA
Te słowa Żulczyka nie wzbudziły jednak aż takiego poruszenia, jak to, co napisał na samym końcu. Jednym, krótkim zdaniem podsumował, co myśli o prezydencie Polski: "Andrzej Duda jest deb...em" - napisał bez ogródek.
Internauci w większości gratulowali Żulczykowi odwagi i popierali jego stanowisko. Co niektórzy natomiast twierdzili, że każdy zasługuje na szacunek, a słowa pisarza były zbyt ostre. Po której stronie stajecie wy?
Przypominamy, że Jakub Żulczyk jest pisarzem. W 2014 r. wydał "Ślepnąc od świateł". Na podstawie książki powstał świetnie oceniany serial. Żulczyk współtworzył również scenariusz "Belfra".