Był ostatnią miłością Agnieszki Osieckiej. To jemu przekazała bardzo osobisty tekst

Niemiecki pieśniarz i reżyser teatralny Andre Ochodlo był ostatnim mężczyzną w życiu Agnieszki Osieckiej. Dzieliło ich 27 lat różnicy, ale łączyła prawdziwa przyjaźń i oddanie.

Andre Ochodlo był partnerem Agnieszki Osieckiej.Andre Ochodlo był partnerem Agnieszki Osieckiej.
Źródło zdjęć: © East News

Agnieszka Osiecka słynęła z uwielbienia do mężczyzn. Była związana m.in. z Markiem Hłasko, Jeremim Przyborą, Jerzym Giedroycem, Danielem Passentem, Michałem Kottem. Dwukrotnie wychodziła za mąż: w 1963 r. za Wojciecha Frykowskiego i w 1966 r. za Wojciecha Jesionkę. Kochliwość artystki została ukazana w wielu książkach na temat jej życia, a ostatnio również w serialu TVP "Osiecka".

W ostatnich latach swojego życia partnerował jej niemiecki artysta Andre Ochodlo. Był 27 lat młodszy od Osieckiej. Choć poznali się w latach 80., bliższą znajomość nawiązali dzięki współpracy z sopockim Teatrem Atelier.

- W 1994 r. wystawialiśmy w Teatrze Atelier „Weismana i Czerwoną Twarz” Taboriego. (...) Po premierze usiedliśmy na patio Atelier i zaczęliśmy rozmawiać o sztuce, życiu, teatrze. Tak zastał nas świt. To był początek wielkiej, trwającej niemal trzy lata przyjaźni - wspomina początki ich relacji Ochodlo w publikacji na stronie Teatru im. Adama Mickiewicza w Częstochowie.

Maryla Rodowicz: "Agnieszka Osiecka polubiłaby raperów Quebo czy Matę"

Zdaniem jej partnera Osiecka była wówczas w złym stanie psychicznym, rozpaczała po śmierci matki. Nowa znajomość pozwoliła jej patrzeć z optymizmem w przyszłość.

"Nie mogli żyć bez siebie, rozmawiali bez końca, a gdy byli oddaleni, co wieczór rozmawiali telefonicznie aż do zaśnięcia któregoś z nich" - pisał Sławomir Koper w książce "Zachłanna na życie".

Spędzili razem ostatnie wakacje w życiu poetki. Jesienią 1996 r. wybrali się na Majorkę, gdzie dalej Osiecka pracowała nad piosenkami. Nic nie zapowiadało, że ich idylla wkrótce się skończy.

Andre Ochodlo został powiernikiem ostatnich zapisków Agnieszki Osieckiej. Ofiarowała mu napisaną przez siebie sztukę teatralną i powiedziała: "jak chcesz, to zrób coś z tym".

- Po jej śmierci, długo zastanawiałem się czy to upubliczniać, bo sztuka była bardzo osobista. Pokazałem tekst Jackowi Burasowi, trochę go oszlifował, bo Agnieszka nie zdążyła dokończyć. Odważyliśmy się pokazać przedstawienie w 1998 r. Wspaniałą rolę stworzyła Teresa Budzisz-Krzyżanowska, która zaśpiewała jedną z najbardziej przejmujących pieśni: "Ocal mnie panie, albo zaniechaj". Partnerował jej Marek Richter. Spektakl nosił tytuł "Darcie pierza" - wspomina reżyser.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta