Alicja z "Love island" gorzko o uczestnikach. Typuje zwycięzcę
Alicja odpadła z "Love island" już kilka odcinków temu, ale cały czas jest o niej głośno. Była uczestniczka show nie ma najlepszego zdania o kilku osobach z willi miłości.
30.03.2023 | aktual.: 30.03.2023 07:50
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Alicja Ostrouch wzięła udział w siódmej edycji "Love island". Od początku sparowana była z Mateuszem, z którym nawiązała bardzo bliską, nawet intymną relację. Wydawało się, że para dotrwa aż do finału, ale niekończąca się zazdrość dziewczyny zaczęła sprawiać problemy. Do tego stopnia, że gdy przyszło do tego, by widzowie wskazali uczestników zasługujących na powrót do Polski, Alicja znalazła się w tym małym gronie. Dziewczyna posprzeczała się z Karoliną Gilon, a chwilę później pożegnała się z programem.
Będący z nią w parze Mateusz ani drgnął, a tym bardziej nie wyszedł z nią z programu. Alicja przyznała podczas rozmowy z Gilon, że zależało mu na popularności i być może karierze w modelingu, dzięki udziałowi w programie. Teraz Alicja może już tylko przyglądać się nowym odcinkom show. Zapytana o to, jak ocenia zachowanie uczestników, odpowiedziała, dogryzając kilku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mateusz po odejściu Alicji szybko związał się z Agatą, ale całował się także z Beatą. Dziewczyny otwarcie dyskutowały o swoich partnerach (Beata była w parze z Hubertem odrzuconym przez... Agatę). - Dla mnie to mało dojrzałe podejście, żeby wymieniać się facetami. Dziwna sytuacja - powiedziała Alicja w rozmowie z Plejadą.
Jak przyznaje, utrzymuje kontakt z dziewczynami, które już odpadły z show TV4, a po finale, gdy już wszyscy wrócą do Polski, nie widzi potrzeby, by utrzymywać kontakt z pozostałymi uczestnikami. Gorzko powiedziała o Agacie, która wydawała się jej najbliższa w show.
- Z tego, co wiem, to od początku nie wypowiadała się o mnie do końca przychylnie. Będąc w programie, tego nie wiedziałam. Byłyśmy blisko, ale nie najbliżej. Tak to wygląda, bo tak zostało to pokazane. Zachowania Agaty są, jakie są i pokazują, jaką jest naprawdę osobą. Po programie nie będziemy się przyjaźnić na pewno - skomentowała.
Zdaniem Alicji na wygraną zasługuje Hubert, któremu do tej pory nie szło w związkach. - W tym momencie on zasługuje na wygraną jako singiel. Chyba, że trafi się jakaś nowa dziewczyna, która będzie na tyle fajna i uczciwa jak on, to trzymam kciuki. Teraz patrząc na osoby, które tam są, to wygrana należy się tylko Hubertowi - powiedziała. Zgadzacie się?