Agnieszka ze "Ślub od pierwszego wejrzenia" ostrzega. Po sieci krążą jej zdjęcia

Agnieszka Miezianko była uczestniczką siódmej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Zaaranżowane małżeństwo z Kamilem okazało się wielką pomyłką, ale udział w programie przyniósł jej upragnioną sławę. Niestety status celebrytki bywa też źródłem zmartwień i nieprzyjemnych sytuacji.

Agnieszka ma ponad 100 tys. fanów na InstagramieAgnieszka ma ponad 100 tys. fanów na Instagramie
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Związek Agnieszki i Kamila to już odległa przeszłość. Celebrytka niedawno świętowała pierwszą rocznicę znajomości z innym mężczyzną. Swoim szczęściem podzieliła się z fanami w mediach społecznościowych. A trzeba przyznać, że udział w programie TVN przysporzył jej bardzo wielu sympatyków. Agnieszka prowadzi profil na Instagramie, który obserwuje ponad 100 tys. osób. Powoli rozkręca też konto na TikToku.

Ostatnio Agnieszka podzieliła się z fanami przykrą wiadomością. Okazało się, że po sieci krążą zdjęcia kradzione z jej mediów społecznościowych, które są wykorzystywane w reklamach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Ślub od pierwszego wejrzenia" TVN. Największe porażki programu

"Dostaję od was mnóstwo wiadomości z tymi screenami i linkami. Nie mam nic wspólnego ani ze Śląskiem, ani z Czechami" - podkreśliła Agnieszka.

"Nie wiedziałam również o używaniu mojego wizerunku na tych stronach. Proszę o zgłaszanie takich postów, jeśli na nie natraficie" - zaapelowała celebrytka, która mimowolnie została twarzą usług fryzjerskich na facebookowych grupach.

Agnieszka jako wzięta influncerka sama reklamuje różne produkty i usługi - często wzbudzając kontrowersje. Jakiś czas temu przeszła spektakularną metamorfozę w salonie fryzjerskim, czym przykuła uwagę różnych oszustów. Na jednej z grup zdjęcia Agnieszki "przed i po" posłużyły fryzjerce, która reklamowała swoje usługi na Śląsku. To samo zestawienie miało również przykuć uwagę czeskich internautów.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" omawiamy 95. galę wręczenia Oscarów. Czy werdykt jest słuszny? Kto był największym przegranym? Jakie kreacje gwiazd nas zachwyciły? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Oszuści wykorzystują zdjęcia Agnieszki
Oszuści wykorzystują zdjęcia Agnieszki © Instagram

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta