Debiut Drzyzgi i Woźniak-Starak. Starły się już w pierwszych minutach "Dzień dobry TVN"
Para dziennikarek po raz pierwszy razem poprowadziły poranny program. Dobry humor ich nie opuszczał.
W programie śniadaniowym TVN zaszły znaczące zmiany. Piotr Kraśko zrezygnował z prowadzenia "Dzień dobry TVN" na rzecz "Faktów. Jego telewizyjna partnerka Kinga Rusin również postawiła na inne, zawodowe projekty.
Na ich miejscu pojawił się nowy, zaskakujący duet. Po roku przerwy po tragicznej śmierci męża Agnieszka Woźniak-Starak powróciła na antenę. U jej boku pojawiła się Ewa Drzyzga, która od czasów zakończenia "Rozmów w toku" rzadko gościła na wizji.
- Moi drodzy, to jest taki moment, kiedy możemy powiedzieć, że duet żeński po raz drugi pojawił się w 15-letniej historii "Dzień dobry TVN" - rozpoczęła poniedziałkowy program Ewa Drzyzga.
Dawniej w śniadaniówce pracowały razem Magda Mołek i Jolanta Pieńkowska. Jednak zdecydowanie częściej "Dzień dobry TVN" stawiało na mieszane pary prowadzących.
- Ten duet żeński wypełni wam czas bardzo ciekawymi tematami. Coś czuję, że będziemy sypały żartami jak z rękawa - rzuciła Agnieszka Woźniak-Starak.
Ewa Drzyzga żywo zareagowała na te słowa. - No nie, zrobimy tak, żeby było miło, będziemy ciekawi naszych gości - wyjaśniła.
Czyżby oznaczało to, że dziennikarki mają różne wizje prowadzenia programu śniadaniowego? Czas pokaże, czy Drzyzga i Woźniak-Starak będą zgodnymi partnerkami, a może zaczną się ścierać się na wizji.
