Agnieszka Chylińska nie miała sobie równych. Tylko niektórym przeszkadzało to, jak wyglądała
Magiczne Zakończenie Wakacji w Kielcach dostarczyło publiczności wielu muzycznych wrażeń. Na scenie amfiteatru Kadzielnia zaśpiewało kilkanaścioro artystów, głównie z Polski, ale i zza granicy. Żadna z gwiazd nie wywołała jednak tylu pozytywnych emocji, co Agnieszka Chylińska. Choć byli i tacy, którzy skrytykowali nie tyle występ, co wizerunek artystki.
W sobotę 26 sierpnia publiczność zgromadzona w kieleckim amfiteatrze, jak i przed telewizorami Polsatu, zobaczyła występy polskich i zagranicznych gwiazd muzyki rozrywkowej. Wśród krajowych artystów, którzy wykonali swoje najnowsze przeboje, była Agnieszka Chylińska, Sylwia Grzeszczak i Dawid Kwiatkowski, a także rywalizujący w konkursie na Przebój Lata Radia Zet i Polsatu m.in. Dominik Dudek, Krystian Ochman, Smolasty, Blanka, Margaret, Rubens czy Oskar Cyms.
Do Kielc zawitali także zagraniczni artyści m.in. Ray Dalton, Alvaro Soler czy gwiazdy tegorocznej Eurowizji m.in. zwyciężczyni konkursu Loreen ze Szwecji czy reprezentantka Norwegii Alessandra. Przeglądając jednak media społecznościowe - instagramowy i facebookowy profil Polsatu - widać wyraźnie, że największą ulubienicą publiczności była Agnieszka Chylińska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gwiazdy, które przyznały się do zdrady. Było o tym głośno
To występ dawnej wokalistki zespołu O.N.A., która w kieleckiej Kadzielni wykonała materiał ze swojej ostatniej solowej płyty, balladę "Kiedyś do Ciebie wrócę", wzbudził najwięcej pozytywnych komentarzy. Pod filmikiem z udziałem gwiazdy zamieszczonym na facebookowym profilu Polsatu znajdziemy ponad 500 komentarzy internautów zachwyconych tym, co pokazała na scenie Chylińska.
Wszystkie brzmiały na ogół podobnie: "Wielka klasa", "Rozbujała całą widownię", "Brawo Agnieszka, to był sztos", "Wspaniała osobowość i wokalistka, do tego ten kontakt z publicznością. Dla mnie bezkonkurencyjna" - wychwalali gwiazdę programu "Mam Talent!" internauci.
Nie da się ukryć, że kiedy tylko Chylińska wkroczyła na scenę, poderwała publiczność do wspólnego śpiewania, a kielecki amfiteatr wypełniły nie tylko muzyczne dźwięki, ale i tysiące zapalonych światełek.
I choć głosy zachwytu nad Agnieszką Chylińską zdecydowanie dominowały, to wśród oceniających jej występ można także znaleźć delikatną krytykę. Niektórym wyraźnie przeszkadzał wizerunek 47-letniej artystki, która wbrew konwenansom zrezygnowała z wystawnych kreacji i postawiła na luźny, wygodny strój.
"Nieważne jak się ubiera, ale ważne jak pięknie śpiewa. Wspaniała wokalistka" - zauważyła złośliwie jedna z internautek. Inna z kolei narzekała, że Chylińska "wszędzie te same bzdety gada". Tego typu opinie należały jednak do mniejszości zakochanych na ogół w charyzmatycznej gwieździe fanów.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" ogłaszamy zwycięzcę starcia kinowych hegemonów, czyli "Barbie" i "Oppenheimera", a także zaglądamy do "Silosu", gdzie schronili się ludzie płacący za Apple TV+. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.