Agata ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" pokazała niemowlę. Zdradziła też jego imię

Agata Stankowska, uczestniczka programu "Ślub od pierwszego wejrzenia", rozwiodła się z partnerem poznanym w telewizji i wyszła za mąż po raz drugi. W czerwcu br. urodziła dziecko, teraz pochwaliła się jego zdjęciem. Z literowanych klocków ułożyła imię maleństwa.

Agata Stankowska brała udział w programie "Ślub od pierwszego wejrzenia"
Agata Stankowska brała udział w programie "Ślub od pierwszego wejrzenia"
Źródło zdjęć: © Instagram

19.07.2023 | aktual.: 19.07.2023 17:21

W trzeciej edycji ślubnego show Agata wyszła za Maćka. Od początku nie było między nimi chemii i w finale oboje zdecydowali o rozstaniu. Agata była powściągliwa w ocenie męża. On zaś okazał się bardziej wylewny, ale już po programie.

- Ja uważam, że jestem idealnym kandydatem na męża, po prostu z tą moją wybranką nie wyszło z różnych względów. Gdybym trafił na inną kandydatkę, mógłbym pokazać swoje możliwości. Moje nastawienie przeradzało się w nadzieję, że możemy z tą kandydatką zrobić coś fajnego. Ale kiedy napotkałem opór z drugiej strony, zacząłem się wycofywać - opowiadał w rozmowie z portalem tkn24.pl.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Agata odgryzła się Maćkowi z ciętym humorem. Po rozwodzie zorganizowała imprezę dla przyjaciół, na której podała tort. Ozdobiła go wizerunkiem Leonardo DiCaprio i napisem: "Nie czarujmy się, DiCaprio to ty nie byłeś". Internauci zrozumieli aluzję.

W sierpniu 2021 r. Agata zaręczyła się z nowym ukochanym, a niecały rok później para pobrała się. Niedawno urodziła im się córka.

"Nasza pierwsza rocznica ślubu. Nie mogliśmy sobie wymarzyć piękniejszego prezentu. Nasza perełka jest już z nami" - napisała mama w mediach społecznościowych.

Teraz Agata pochwaliła się imieniem, jakie z mężem wybrała dla "perełki".

"Skończyłam już miesiąc, więc pora się przedstawić. Mam na imię Hania i jestem największym szczęściem moich rodziców" - można przeczytać w poście.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" żegnamy Harrisona Forda, znęcając się nad nowym "Indianą Jonesem" i płaczemy po Henrym Cavillu, ostatni raz masakrując "Wiedźmina" z jego udziałem. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Zobacz także
Komentarze (2)