Agata Młynarska: telewizja niszczyła jej związki

None

Agata Młynarska: telewizja niszczyła jej związki
Źródło zdjęć: © PAP

/ 6Agata Młynarska

Obraz
© PAP

Agata Młynarska niebawem skończy 50 lat, od ponad 20 regularnie oglądamy ją w telewizji, choć debiut na szklanym ekranie zaliczyła pod koniec lat 70. w popularnym serialu o przygodach rodziny Leśniewskich. W swoim zawodzie osiągnęła bardzo wiele, a w telewizji robiła chyba wszystko. Mimo to wciąż prze do przodu i ma apetyt na więcej.

Od jesieni 2013 roku prowadzi autorski i pionierski w Telewizji Polskiej program z gatunku infotainment - "Świat się kręci". Niedawno po raz kolejny wyszła za mąż i pokonała zdrowotne problemy, które na jakiś czas zmusiły ją do zniknięcia z ekranu. Patrząc na losy Agaty Młynarskiej śmiało można powiedzieć, że przeżywa kolejny wzlot zarówno w karierze, jak i życiu osobistym.

Mało kto jednak pamięta, jak wyglądały jej początki na szklanym ekranie, które zbiegły się z wczesnym macierzyństwem, trudne dzieciństwo czy burzliwe życie osobiste, które w pewnym momencie przegrało z karierą. W jednym z wywiadów stwierdziła wprost, że jej pierwsze małżeństwo rozpadło się z powodu pracy. Telewizja długo była jej największą miłością. To ona przyniosła jej wielką satysfakcję i popularność, ale też dwa uczuciowe rozczarowania.

KM/AOS

/ 6Dziecko w cieniu rodziców

Obraz
© eastnews

Jako nastolatka Agata Młynarska była dziecięcą gwiazdą serialu o perypetiach zwariowanej rodzinki. Przyszła dziennikarka wcielała się na ekranie w najstarsze z czworga dzieci Leśniewskich,15-letnią Agnieszkę. Telewizyjny obraz warszawskiej rodziny, który Młynarska współtworzyła, wyraźnie kontrastował z tym, jaki znała z rzeczywistości.

Młynarska jest córką wybitnego poety, Wojciecha Młynarskiego i aktorki Adrianny Godlewskiej. Wychowała się w pięknym domu na warszawskim Mokotowie, w inteligenckiej, artystycznej rodzinie, w której tylko pozornie jednak nie brakowało niczego. Sławni rodzice, a zwłaszcza geniusz ojca, byli jednocześnie szczęściem i przekleństwem dla swoich dzieci.

W rozmowie z Magdą Mołek Agata Młynarska stwierdziła, że z rodzinnego domu wyszła z kompletem braków. Jak to ujęła, "składała się z samych deficytów". Najbardziej jednak, jako dziecku, brakowało jej uwagi rodziców i tego, by znaleźć się w centrum zainteresowania. Nie było o to jednak łatwo, gdy rodzicami są dwie wielkie gwiazdy. Jak stwierdziła w programie "W roli głównej", w domu to "ojciec zagarniał całe światło".

To życie w cieniu nieprzeciętnych osobowości miało na Agatę Młynarską ogromny wpływ. Do dziś gwiazda telewizji cechuje się wielką, wręcz niezaspokojoną ambicją i ciągłym dążeniem do doskonałości.

/ 6Szybki ślub, wczesne macierzyństwo

Obraz
© PAP

Dalekie od sielanki dzieciństwo Młynarskiej w dużym stopniu sprawiło, że szybko wyszła z rodzinnego domu.
Jej pierwszą wielką miłością i pierwszym mężem był historyk Leszek Kieniewicz, ojciec jej dwóch synów Stanisława i Tadeusza. Sakramentalne "tak" Młynarska powiedziała mając zaledwie 18 lat. Choć w tamtych czasach wczesne zamążpójście nie było niczym nadzwyczajnym, dziś Młynarska dziwi się, że rodzice nie protestowali.

- Nie powinno pozwalać się dzieciom na takie harce jak ślub, kiedy ma się 18 lat- stwierdziła w wywiadzie dla TVN Style, podkreślając jednak, że była wówczas szalenie zakochana w Kieniewiczu.

Na świecie szybko pojawiły się też namacalne dowody tej miłości. Młynarska miała równo 20 lat, kiedy urodziła Stanisława. Była wtedy studentką polonistyki, wspólnie z mężem mieszkała kątem w pokoju u dziadków. Mimo młodego wieku, do roli matki czuła się dobrze przygotowana. Od 16 roku życia niańczyła młodszego brata, Jana, który pojawił się w rodzinie Młynarskich dość późno (Adrianna Godlewska miała wtedy 42, a Młynarski 39 lat). Choć wizja macierzyństwa jej nie przerażała, jak wspominała w jednym z wywiadów, na porodówce w szpitalu Starynkiewicza i tak słyszała tylko złośliwe komentarze personelu: "tak to jest, jak się dzieci biorą za dzieci".

/ 6Niszczycielska siła telewizji

Obraz
© PAP

Przez długi czas w życiu Młynarskiej było miejsce przede wszystkim dla rodziny. Pracę w telewizji zaczęła na początku lat 90., kiedy synowie nieco już podrośli. Staś chodził do szkoły, a Tadeusz był przedszkolakiem, gdy Młynarska debiutowała u boku Owsiaka w "Róbta, co chceta". Telewizja wciągnęła ją jak narkotyk, czuła, że to właśnie na ekranie, a później w bezpośrednim kontakcie z widzami (chociażby podczas prowadzenia imprez), czuje się jak ryba w wodzie. I chociaż praca nigdy nie stała się ważniejsza niż synowie, to skutecznie nadwyrężyła małżeńskie relacje.

- _ Można powiedzieć, że w pewnym sensie mój pierwszy mąż przegrał z telewizją. Ponieważ pobraliśmy się zanim zaczęłam tam pracować, a telewizja stała się moją drugą wielką miłością już gdy byłam mężatką_ - powiedziała w 2011 roku tygodnikowi "Świat i Ludzie".

Pod dziesięciu latach małżeństwo dziennikarki z naukowcem dobiegło końca, zaczęła się za to intensywna kariera na szklanym ekranie. W połowie lat 90. Młynarska była już jedną z najpopularniejszych twarzy telewizyjnej Dwójki, ulubienicą widzów i... jednego z operatorów. Andrzeja Piontek (na zdjęciu) był wieloletnim partnerem dziennikarki, ale i ten związek poniekąd zniszczyła telewizja.

- Byłam w długim związku z mężczyzną z telewizji. Ale rozstaliśmy się, bo tej telewizji w życiu prywatnym było zdecydowanie za dużo - czytamy w tym samym wywiadzie.

Mimo tych doświadczeń, Agata Młynarska kilka lat później po raz kolejny związała się z człowiekiem telewizji. Związek z prezenterem pogody, Jarosławem Kretem trwał dwa lata i skończył się pomimo zaręczyn.

/ 6Najtrudniejsze rozstanie w jej życiu

Obraz
© AKPA

Prawdopodobnie jednak żaden z tych miłosnych zawodów nie zabolał dziennikarki tak bardzo, jak cios, który spotkał ją ze strony największej miłości, czyli TVP.
W 2006 roku, po kilkunastu latach pracy dla publicznego nadawcy, Młynarska odeszła z Woronicza. Jak twierdziła, nie miała jednak innego wyboru. Wiedziała, że jej dni w TVP są już policzone, odkąd odsunięto ją od prowadzenia "Pytania na śniadanie". W rozmowie z Magdą Mołek wyznała, że na słynnych telewizyjnych korytarzach po prostu zamykały się przed nią drzwi. Jej zdaniem między innymi dlatego, że nie była już tak atrakcyjna.

Rozstanie z TVP niewątpliwie było w życiu dziennikarki doświadczeniem kryzysowym. Ogromnym wsparciem okazali się wówczas dla niej dorośli już synowie, którzy nie pozwolili, by myślała, że jest już nic nie warta.
Niedługo potem rękę wyciągnęli do niej dawni znajomi z TVP. Najpierw Nina Terentiew, która zaprosiła Młynarską do współpracy w Polsacie, później Krzysztof Ibisz. Prezenter zmotywował Młynarską do pracy nad sobą i to jemu w dużej mierze dziennikarka zawdzięcza swoją metamorfozę. Po koleżeńsku, z troską, zwrócił jej uwagę, że nie dba o swoje zdrowie i kondycję. Zarekomendował jej swoich trenerów, dietetyków i dopingował w chwilach słabości.
Efekt przemiany dziennikarki robi ogromne wrażenie i utrzymuje się do dziś.

/ 6Powrót Agaty

Obraz
© AKPA

Jesienią 2013 roku drzwi na Woronicza znów otworzyły się przed Młynarską. Dziennikarka po siedmiu latach w Polsacie wróciła na antenę macierzystej stacji. Nie była już jednak tą samą "egzaltowaną Agatką" (jak sama o sobie mówiła), która na początku lat 90. zaczynała w TVP karierę.

Była to pewna swojej wartości, dojrzała kobieta, z nowym pomysłem na siebie i autorski program. I choć początki magazynu "Świat się kręci" do najłatwiejszych nie należały, widzowie w końcu dali się przekonać. Z ostatnich danych Nielsen Audience Measurement opublikowanych w serwisie wirtualnemedia.pl 15 grudnia br. wynika, że program systematycznie poprawia oglądalność. Ogląda go średnio 1,27 mln widzów.

Agata Młynarska na dobre wróciła do gry.

KM/AOS

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta