"1983" Netfliksa: kogo przypomina wam ta postać?

Grzeczna młoda blondynka, córeczka prominentnego tatusia, zapatrzona w niego i wierząca w każde jego słowo, z ufnością popierająca decyzje. Trudno pozbyć się wrażenia, że twórcy serialu puszczają do nas oko.

Pierwsza polska produkcja telewizyjnego giganta już za kilka dni wejdzie na platformę w kilkuset krajach na całym świecie. Za całość serii odpowiadają 4 rezyserki: Holland, Adamik, Smoczyńska i Chajdas. Produkcja jest koktajlem gatunkowym: political fiction miesza się z kryminałem. I chociaż świat i wydarzenia w serialu to historia alternatywna, trudno nie dopatrywać się w niej tropów odnoszących do aktualnej rzeczywistości.

Być może właśnie jednym z nich jest postać córki Ministra Gospodarki Narodowej (w serialu Andrzej Chyra)
Karoliny Lis. Dziewczyna głównego bohatera, Kajetana, jest grzeczną młodą dziewczyną z dobrego domu. I to nie byle jakiego. Piękna posiadłość w atrakcyjnej części mrocznej Warszawy wygląda jak wyjęta z katalogu z najmodniejszymi (i najdroższymi) trendami. Matkę bohaterki gra długo niewidzana na ekranach Aleksandra Justa.

Serialowa Karolina jest niemal ślepo zapatrzona w ojca i jego decyzje, wierzy w Partię i bezpieczeństwo, które ma dawać obywatelom. Sama jeździ drogim autem, ubiera się w grzeczne i dobrze skrojone garsonki, ze zdziwieniem przyjmuje fakt, że nie każdy w kraju jest zwolennikiem rządów ojca. Wśród tych, którym dane już było widzieć kilka odcinków serii, nie brakuje głosów, że być może twórcy puszczają do widzów oko. I być może postać Karoliny w pewnym stopniu wzorują na... Kindze Dudzie.

Kinga jest oczywiście osobą prywatną, trzyma się z dala od polityki i towarzyszy ojcu tylko przy najważniejszych oficjalnych uroczystościach. Jednak fizyczne podobieństwo obu dziewczyn jest wręcz uderzające! Czy to przypadek? Czy jednak twórcy chcieli zabawić się z widzami? Takich pytań w trakcie oglądania 8 odcinków pierwszego sezonu będzie więcej!