Zerwali czy nie? Kardas komentuje związek z Kopczyńskim
Trudno się w tym wszystkim połapać. W ostatnim czasie pojawia się dużo sprzecznych informacji dotyczących związku Jacka Kopczyńskiego i Klaudii Kardas. W ich ukrócaniu nie pomagają oświadczenia samych zainteresowanych, które stoją w sprzeczności do siebie nawzajem. Po raz kolejny głos w tej sprawie zabrała pisarka.
Zerwali czy nie? Kardas komentuje związek z Kopczyńskim
Gwiazdy potwierdziły swój związek w styczniu ubiegłego roku. Stało się to niedługo po tym, jak Kopczyński oficjalnie rozstał się z Patrycją Markowską, swoją wieloletnią partnerką. Piosenkarka niedługo później skomentowała ten fakt, a dziś, przy niezmąconym niczym wsparciu słynnego ojca, chwali się w mediach społecznościowych nowym partnerem.
Aktor z kolei znalazł szczęście u boku o 12 lat młodszej pisarki. Ich pierwsze publiczne pojawienie się razem na premierze "Koszerne – raz!" w Teatrze Kwadrat w grudniu 2022 r. wywołało spore poruszenie. Wiele wskazuje na to, że niewiele w ponad rok po wspólnym "ściankowym debiucie" para przeszła już do historii. Sygnały wysyłane przez nią w ostatnich tygodniach są jednak mylne.
Obejrzyj galerię i przekonaj się, co na temat relacji z Kopczyńskim powiedziała Klaudia Kardas.
Zaręczyny czy rozstanie?
Jeszcze niedawno pisaliśmy o domysłach na temat zaręczyn pary. W ferie gwiazdy miały wyjechać w góry wraz z synami aktora, ale wspólne plany pokrzyżował im wyjazd służbowy pisarki. Kardas spędziła więc kilka dni samotnie na Zanzibarze, a Kopczyński z dziećmi – na stoku narciarskim. Oboje chętnie dzielili się zdjęciami z aktywnie spędzonego czasu.
Uwagę fanów przykuła zwłaszcza jedna fotografia opublikowana przez kobietę, na której widać na jej dłoni pierścionek z diamentem. Na teorie obserwatorów nie trzeba było długo czekać. Równie szybki zdementowali je sami zainteresowani. – Nikomu się nie oświadczyłem, a takim pierścionkiem proszę się nie sugerować – skomentował w "Na żywo".
Kopczyński znowu sam?
Kardas niby potwierdziła jego słowa, ale druga część jej enigmatycznej wypowiedzi podsyciła plotki. – Nie znalazłam tego pierścionka na plaży, wzięłam go jeszcze z Polski – dodała zaskakująco. Przy okazji zapewniła też, że między nimi wszystko układa się jak najlepiej. Innego zdania był jednak jej partner...
– Ja się z Klaudią rozstałem kilka tygodni temu. A te jej wywiady... No cóż, może chodziło o rozpromowanie biznesu – powiedział w rozmowie z "Twoim Imperium". Faktycznie pisarka jest od niedawna właścicielką kliniki medycyny estetycznej. Aktor zdążył jeszcze nawet pojawić się na jej otwarciu. W kontekście jego słów tym bardziej dziwi to, co powiedziała o ich związku Kardas.
Rozstali się, a ona ma motyle w brzuchu
– Motyle nadal mam i jest ich coraz więcej. Ten rok będzie jeszcze lepszy niż poprzedni. Chociażby dlatego, że uwolniłam się od toksycznego związku i Jacek bardzo mi w tym pomógł, wspierał i nadal wspiera. Wiem, że mogę na nim polegać. [...] Jest cudownym mężczyzną, który daje dużo ciepła – wyznała w rozmowie z "Plejadą".
Dosłownie kilka dni temu pisarka opublikowała na Instagramie wideo, w którym przechadza się po warszawskim teatrze. "Coś się kończy, aby coś nowego się zaczęło. A od Teatru Kwadrat – wszystko się zaczęło", dodała w opisie nagrania. Przypomnijmy, że to właśnie tam Kardas pokazała się z byłym(?) partnerem po raz pierwszy. Czyżby więc potwierdziła tym samym jego słowa o rozstaniu? Odpowiedź nie jest prosta.
"Ludzie lubią robić szopkę"
Całe to zamieszanie wokół jej związku autorka postanowiła skomentować w rozmowie z "Co za tydzień". – Ludzie lubią robić szopkę wokół cudzego życia. Czekają na czyjeś potknięcia, kochają wyśmiewać i hejtować. Czytam to, co piszą, i czy jest mi to obojętne? Nie, nie jest to dla mnie obojętne, tym bardziej że mam dzieci, które potrafią już czytać. Staram się je chronić, jak tylko potrafię, ale widzę, że bezczelność ludzka nie zna granic — skomentowała.
Pisarka nadal utrzymywała, że nic nie wie o zerwanych zaręczynach. Oddzielne wyjazdy tłumaczyła tak samo jak wcześniej: ona musiała lecieć na Zanzibar, aby dopiąć sprawy zawodowe, a on zdecydował się na wyjazd z dziećmi, który był od dawna zaplanowany. Przez cały pobyt para była jednak ze sobą w stałym kontakcie, a kobieta czuła się, jakby jej partner niemalże był przy niej.
– Dawno nie rozstawałam się na tak długi czas. Nie jestem samotnikiem. Jestem jak wilk – kocham żyć w stadzie. (...) Ta rozłąka sprawiła, że bardzo tęskniłam. (...) Jacek cały czas powtarzał, że "jeszcze trochę i wracasz". "Nie maż się, mała, poleciałaś tam po coś i uda się wam to wszystko załatwić". Jego słowa dodawały mi otuchy. Wspierał mnie mentalnie. Potrafiliśmy godzinami rozmawiać – zdradziła.
W 50. odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się serialem (!) "Pan i Pani Smith", przeżywamy transformacje aktorskie w "Braciach ze stali" i bierzemy na warsztat… "Netfliksową zdradę". Żeby dowiedzieć się, czym jest, znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: