Zenek Martyniuk "oszukiwał" podczas Sylwestra? Internauci się mylą!

Zenek Martyniuk był niekwestionowaną gwiazdą Sylwestra TVP w Zakopanem. Liczby mówią same za siebie. To dzięki królowi disco-polo przed telewizorami było w szczytowym momencie nawet 8 mln Polaków.

Przypomnijmy, że z danych telemetrycznych Nielsen Audience Measurement wynika, że Sylwestra w TVP2 oglądało średnio 4,96 mln widzów. Koncerty Polsatu przyciągnęły 2,19 mln, a TVN zaledwie 1,44 mln widzów. O reakcji Jacka Kurskiego wspominaliśmy w poprzednich tekstach.

Występy gwiazd w Zakopanem były szeroko komentowane przez internautów. Okazuje się, że cały czas wypływają nowe wątki, na których niektórzy próbują się uwiesić. Tak jest w przypadku oskarżeń pod adresem Martyniuka.

Na Twitterze pojawiło się zdjęcie z sylwestrowego koncertu. Na scenie królował Martyniuk, a na klawiszach przygrywał mu wieloletni członek zespołu Akcent, Ryszard Warot. O ile wokal Zenka pozostaje jak zawsze kwestią gustu, to przyczepiono się tym razem właśnie do klawiszowca.

Krąży screen, na którym nie widać, by keyboard był do czegokolwiek podłączony. Faktycznie, z tego punktu widzenia można pomyśleć, że Warot i Martyniuk "oszukiwali".

Ale wystarczy obejrzeć nagranie z koncertu, by przekonać się, że to bujda!

W szerszym planie od razu rzuca się w oczy kabel - raz za razem zasłaniany przez tancerki.

Trudno sobie wyobrazić, by tak doświadczeni muzycy dali się przyłapać na takiej banalnej rzeczy. Zespół dobrze wie, że są obserwowani przez miliony widzów. Gdyby pozwalali sobie na "oszustwa", nie mieliby już takiej widowni.