"Zatoka serc": aktorzy giną w tragicznych okolicznościach. Czarna seria trwa od lat
Przeklęty serial?
Tydzień temu pisaliśmy o śmierci Bena Unwina (na zdjęciu w środku), który zmarł w niewyjaśnionych okolicznościach dzień przed swoimi 42. urodzinami. "Przyczyna zgonu nie wzbudza podejrzeń" – mówiła australijska policja, nie ujawniając szczegółów. Dopiero po kilku dniach potwierdzono, że ciało aktora nie znajdowało się w jego domu, ale u stóp "przeklętego" wodospadu.
Ben Unwin był australijskim aktorem, który przez 12 lat występował w serialu "Zatoka serc". W wieku 28 lat rzucił jednak show-biznes i poświęcił się karierze prawniczej. Od 2005 r. wiódł życie z dala od blasku fleszy i dopiero wiadomość o tajemniczej śmierci przypomniała o odtwórcy roli Jessee'ego McGregora.
Co najciekawsze, a zarazem przerażające, Unwin jest kolejnym aktorem "Zatoki serc", który na przestrzeni ostatnich kilku lat zginął w tragicznym okolicznościach.
Ben Unwin
Po skończeniu z karierą aktorską w 2005 r. zajął się prawem. Od lat pracował jako starszy radca prawny w kancelarii w Sydney. Według ustaleń śledczych Unwin zmarł 14 sierpnia, ale informacja o odnalezieniu ciała pojawiła się dopiero tydzień później. Teraz docierają do mediów kolejne informacje.
Zwłoki byłego aktora znaleziono u stóp 100-metrowego wodospadu Minyon Falls w Parku Narodowym Nightcap, 750 km na północ od Sydney. Podobno okoliczni mieszkańcy uważają to miejsce za przeklęte, a Unwin jest kolejną "ofiarą wodospadu".
Jessica Falkholt
17 stycznia 2018 r. zmarła inna aktorka "Zatoki serc", Jessica Falkholt (pierwsza z prawej). O okolicznościach tragedii 28-letniej gwiazdy z Australii pisały media na całym świecie.
Kobieta zmarła w szpitalu trzy tygodnie po wypadku samochodowym, do którego doszło w Nowej Południowej Walii.W drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia Falkholt podróżowała razem z siostrą i rodzicami, kiedy w ich pojazd uderzył inny kierowca. Oba auta stanęły w płomieniach
Z samochodu udało się wydobyć jedynie Jessikę i jej siostrę Anabelle. Rodzice zginęli na miejscu. Najdłużej o życie walczyła Jessica, jednak 12 stycznia 2018 r. odłączono ją od aparatury podtrzymującej życie. Aktorka zmarła pięć dni później.
Annalise Braakensiek
Rok po śmierci Jessiki Falkholt dowiedzieliśmy się o tragedii kolejnej gwiazdy "Zatoki serc". Annalise Braakensiek była 46-letnią aktorką i modelką, a jej ciało znaleziono 6 stycznia 2019 r. w apartamencie na przedmieściach Sydney.
Do dziś nie ujawniono przyczyny zgonu. Policja zasugerowała jedynie, że nie doszło tam do działania osób trzecich.
Russell Kiefel
Russell Kiefel był jednym z pierwszych członków obsady "Zatoki serc" i również pożegnał się z życiem w tragicznych okolicznościach.
W ostatnich latach był znany głównie z seriali "Sąsiedzi", "Secret City" czy "Koniec dzieciństwa". Występował także w teatrze i to właśnie na scenie doszło do tragedii. 20 listopada 2016 r. Kiefel nagle upadł na deski i zmarł na miejscu. Podobno kilka dni wcześniej skarżył się na samopoczucie, ale nie zrezygnował z pracy.
Russell Kiefel miał 65 lat.
Megan Connolly i Belinda Emmett
Megan Connolly (na zdjęciu po prawej) debiutowała u boku Russella Crowe'a w "Rywalu" (1990), później związała się z serialem "Rajska plaża", a następnie z "Zatoką serc". Oprócz aktorstwa pracowała w telewizji jako VJ. Niestety w 2001 r. media obiegła wieść o jej tragicznej śmierci.
Ciało 27-latki znaleziono w domu krewnych w Nowej Południowej Walii. Nieoficjalnie mówiło się, że Connolly zmarła w wyniku przedawkowania heroiny. Co ciekawe, Connolly zastąpiła w "Zatoce serc" Belindę Emmett, u której zdiagnozowano raka piersi. Zmarła po 8 latach walki. Bellinda Emmett miała 32 lata.