Zaśpiewał wielki hit Queen. Powalił wszystkich na kolana

W sobotę 2 września na antenę TVP2 powrócił "The Voice of Poland". Wszyscy oglądający otwarcie 14. sezonu zauważyli, że w szczególności występ jednego uczestnika zapadał w pamięć. Chodzi o Daniela Grzybowskiego, nauczyciela muzyki z Grudziądza. Mężczyzna porwał się na wyjątkowe trudne zadanie - zaśpiewał hit Queen "Who Wants to Live Forever". Każdy, kto słyszał ten utwór, wie doskonale, że próba oddania potężnej wokalizy Freddiego Mercury'ego wymaga konkretnych warunków głosowych.

- Moją główną inspiracją wokalną jest właśnie Freddie Mercury. To była niesamowita postać, niesamowita osobowość: kompozytor, tekściarz, artysta na full - zdradził w programie Grzybowski. I było to słychać, bo nauczyciel, który prowadzi także swoje studio nagrań, poradził sobie tak dobrze, że całe jury było zachwycone.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Nie ma chyba nikogo kto przejdzie obojętnie obok tej kompozycji. Niektórzy mówią: nie śpiewaj Freddiego jak nie jesteś gotowy. Jesteś gotowy! - powiedział jeden z jurorów.

Marek Piekarczyk zachwycał się, że w końcu ma kogoś, kto nie będzie się bał z nim śpiewać w duecie. Justyna Steczkowska zachęciła go do zaśpiewania i Piekarczyk wraz z Grzybowskim wykonali na scenie "Whote Lotta Love" Led Zeppelin. Nie jest żadnym zaskoczeniem, że po chwili Grzybowski wybrał Piekarczyka na swojego trenera.

Nauczycielem zachwyceni byli także internauci. "Daniel Grzybowski wygrał ten odcinek", "Daniel Grzybowski to jedyny wykonawca w tym odcinku godny uwagi", "Można było spokojnie pominąć cały odcinek i obejrzeć jedynie ostatni występ, jedyny prawdziwy talent", "Daniel był rewelacyjny" - napisali na Facebooku. O dziwo program wciąż nie pokazał w mediach społecznościowych żadnego fragmentu z występu mężczyzny.

Zmiany w "The Voice of Poland"

Nie wszyscy mogli wiedzieć, że w 14. sezonie "The Voice of Poland" wprowadzono szereg zmian. Podczas przesłuchań w ciemno, czyli pierwszego etapu programu, trenerzy mogą zbudować 15-osobowe drużyny, co jest największą liczbą w historii programu. Inne są też zasady co do przycisku blokady. Trenerzy mogą go użyć dopiero po zakończeniu występu uczestnika. Dzięki temu walka o najlepszych śpiewaków ma być bardziej zażarta.

Zmieniono również zasady eliminacji uczestników w bitwach, czyli w drugim etapie programu. Wszyscy trenerzy podzielą swoje 15-osobowe drużyny na tria. Trener zdecyduje potem, który z uczestników z tercetu pożegna się z programem. Dwie pozostałe osoby będą walczyć o przejście do następnego etapu. Z tej części programu zniknęła możliwość tzw. kradzieży uczestnika.