Zamieszanie podczas wywiadu na żywo w "Dzień dobry TVN". Dorota Wellman musiała błyskawicznie zareagować
Dorota Wellman podczas sobotniego wydania "Dzień dobry TVN" musiała wykazać się nie lada sprytem. Podczas rozmowy na żywo mała córeczka jednej z kobiet goszczących na kanapie postanowiła trochę narozrabiać. Prezenterka jednak szybko się nią zajęła.
28.01.2023 | aktual.: 28.01.2023 16:53
Sobotnie wydanie "Dzień dobry TVN" prowadziła ulubiona para widzów - Dorota Wellman i Marcin Prokop. Jednym z tematów poruszonych podczas programu były przeszczepy rodzinne. Na kanapie zasiadły trzy kobiety - Kamila wraz ze swoją córką i mamą. Pani Beata oddała nerkę Kamili, czyli swojej córce. A obok nich w studiu pojawiła się również 2,5-roczna Tosia - córka Kamili.
I to właśnie Tosia podczas wejścia na żywo sprawiła prowadzącym małe problemy. Dziewczynka potrzebowała ciągłej uwagi i nie dała rady spokojnie usiedzieć na miejscu. Była tak zainteresowana studiem śniadaniówki, że podczas nagrywania materiału chodziła po przestrzeni, w której jej mama i babcia opowiadały o przeszczepie.
W pewnym momencie Dorota Wellman to zauważyła i postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce. Gdy dziewczynka zaczęła już przeszkadzać w rozmowie, dziennikarka spróbowała ją zainteresować czymś innym. - Chodź, chodź, a przyniesiesz mi bobo? - powiedziała do Tosi, mając na myśli lalkę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wellman próbowała uświadomić dziewczynce, że są w programie nadawanym na żywo. - Pokażemy bobo tam, dobrze? To jest bobo. Bobo jest tam - powiedziała do dziewczynki, dzięki czemu udało się dokończyć rozmowę na tak ważny temat, jakim bez wątpienia są przeszczepy rodzinne.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o prawdopodobnie najlepszym serialu 2023 roku (sic!), załamujemy ręce nad Złotymi Malinami i nominacjami do Oscarów, a także przeżywamy rozstanie Shakiry i Gerarda Pique. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.