Rodzice nie przyszli na ślub aktorki. "Ojciec z rozpaczy pił"

Laura Łącz była dwukrotnie mężatką. Choć swoje serce oddała w pełni tylko jednemu mężczyźnie, Krzysztofowi Chamcowi. Jeszcze zanim zmarł, złożyła mu obietnicę, że nigdy nie zastąpi go kimś innym i póki co słowa dotrzymuje. Ale nie był to pierwszy związek małżeński gwiazdy "Klanu". Kulisy relacji z gitarzystą Czerwonych Gitar, Dominikiem Kutą, niektórych mogą zaskoczyć.

Laura Łącz o swoim małżeństwie z Dominikiem Kutą
Laura Łącz o swoim małżeństwie z Dominikiem Kutą
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | AKPA

Laura poznała Dominika, kiedy była w liceum. Spotkała go na warszawskiej starówce. "Grał na flecie. Uciekł z domu i w ten sposób zarabiał na życie. Była z niego na tyle zdolna bestia, że po śmierci Klenczona dołączył do Czerwonych Gitar i obrał pseudonim Dominik Konrad. Grywał także z Marylą Rodowicz" - wspominała aktorka po latach w rozmowie z rzeszowskim serwisem Nowiny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ona miała 15 lat, a on był starszy o dwa lata. To była miłość od pierwszego wejrzenia. Dosłownie straciła dla niego głowę i była gotowa na wiele poświęceń.

"Nigdy się nie wyprę tego uczucia, bo było ogromne i wspaniałe. Byliśmy razem dziesięć lat i gdyby nie jego bardzo swobodny tryb życia, a na mojej drodze nie stanął Krzysztof Chamiec, pewnie bylibyśmy małżeństwem o wiele dłużej" - wyznała w "Życiu na gorąco".

Gdy tylko Laura osiągnęła wiek pozwalający jej na zawarcie związku małżeńskiego, Dominik Kuta zjawił się w jej domu, aby prosić ojca wybranki o rękę córki. Zarówno Marian Łącz, jak i Halina Dunajska byli przeciwni ich związkowi. Mimo braku zgody ze strony rodziców młodzi się pobrali.

"Rodzice byli załamani. Tak bardzo, że nawet nie przyszli na nasz ślub. Ojciec z rozpaczy pił, nie mogąc pogodzić się z tym, że jego ukochana i jedyna córeczka wychodzi za jakiegoś hippisa".

Może i rodzice nie pojawili się na ślubie Laury i Dominika, ale za to nie zabrakło reporterów "Dziennika Telewizyjnego" - niegdyś głównego programu informacyjnego TVP. Kuta był wówczas na tyle popularny w Polsce, że uznano jego małżeństwo z młodziutką studentką aktorstwa za wydarzenie warte pokazania w telewizji.

Zaraz po ślubie Laura pojawiła się w domu rodzinnym. Ale nie po to, aby zjednać się z rodzicami, a po to, aby się spakować.

Ich małżeństwo przetrwało siedem lat. "Tryb życia Dominika był nie do zniesienia. Żył w nocy, spał w dzień. A ja miałam studia, musiałam się uczyć. Potem, gdy już zaczęłam grać w teatrze, w telewizji, w radiu, musiałam być wypoczęta, w dobrej formie, musiałam znać tekst. Wolał balangi ode mnie" - wyznała aktorka na łamach "Super Expressu".

Po rozwodzie z gitarzystą Czerwonych Gitar wróciła do domu rodziców. Jednak ci nigdy nie wybaczyli jej tego, co zrobiła. Laura wyszła za mąż w późniejszych latach za aktora, Krzysztofa Chamca, który zmarł w 2001 r. Od tego czasu jest sama. Dominik Kuta zmarł na początku 2023 r.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" wskazujemy Najlepsze filmy i seriale, Największe rozczarowania, afery i skandale oraz Największą bekę 2023 roku. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (15)