"Wyjątkowo niedobry". Artur Barciś porównał jednego z polityków do Czerepacha z "Rancza"
Swego czasu Artur Barciś nie szczędził politykom słów krytyki. W najnowszym wywiadzie aktor pozwolił sobie na ocenę zdolności aktorskich naszych rządzących. Jedno z jego spostrzeżeń może zaskakiwać.
09.06.2022 11:51
Artur Barciś wychodzi z założenia, że osoby publiczne nie powinny opowiadać o swoich preferencjach politycznych, ale w niektórych kwestiach nie pozostaje mu nic innego niż jako zwykły obywatel sprzeciwić się działaniom władz. - Chodzę na marsze i protesty, ale staram się z tym nie afiszować. Chodzę jako zwykły człowiek, obywatel. Nie robię tego często, bo nie mam na to czasu, ale uważam, że trzeba to robić - mówił w jednym z wywiadów.
Co jakiś czas media rozgrzewa informacja o możliwej kontynuacji serialu "Ranczo", w którym Barciś wcielił się w ogarniętego żądzą władzy sekretarza gminy. Jego postać to intrygant i manipulator, nic więc dziwnego, że wielu może przypominać znane postaci sceny politycznej. W programie "Gwiazdozbiór Jaruzelskiej" aktor został zapytany o to, jak ocenia zdolności aktorskie polskich polityków.
- Niestety nie mogę ich tutaj pochwalić, bo większość polityków to są bardzo źli aktorzy i oni grają tak źle, że to jest żenujące - odpowiedział Artur Barciś.
Jednak w jednym z polityków dostrzega łudzące podobieństwo do swojego serialowego bohatera. Nie wymienił jednak jego nazwiska, ale wskazał cechy charakterystyczne.
- Jest polityk, którego nazwiska nie wymienię, który gra świetnie. Jest wyjątkowo niedobrym politykiem, natomiast gra świetnie. Zresztą mam wrażenie, że on czasami Czerepacha parodiuje, tak jeden do jednego. Trzeba mieć talent, żeby tak bezczelnie kłamać i mówić bardzo szybko, tak jak Czerepach - ocenił.