Wszystko jasne. Wiemy, kiedy pojawi się "Teleexpress" z Orłosiem

"Sylwester Marzeń to przykład hucpy, która odbywała się w TVP. Ta instytucja potrzebuje gruntownej zmiany, jak najszybciej" – napisał niedawno w mediach społecznościowych Maciej Orłoś. Zmiany, których się domagał sprawią, że prezenter powróci do telewizji publicznej i znów stanie się twarzą "Teleexpressu".

"Wystartowaliśmy właśnie z TVP Info. Chciałbym w następnej kolejności ruszyć jak najszybciej z "Teleexpressem". Studio do nadawania programu już jest. Teraz pojawia się kwestia przygotowania newsroomu. Myślę, że może pod koniec pierwszego tygodnia Nowego Roku uda się rozpocząć nadawanie na nowo "Teleexpressu" - powiedział Grzegorz Sajór w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl.

"Ograniczają nas wyłącznie względy technologiczne. Woronicza to wspaniałe miejsce, ale trochę nieprzystosowane do programów informacyjnych. Z powodu okupacji budynków przy Placu Powstańców przez byłych pracowników TAI, gdzie w ostatnich latach realizowano programy informacyjne, nowe szefostwo TVP jest zmuszone działać na Woronicza" – dodaje nowy szef TAI.

Pierwsze wydanie "Teleexpressu" poprowadzi Maciej Orłoś, który wielokrotnie powtarzał, że nie wyobraża sobie współpracy z osobami, które w ostatnich latach pozostawały twarzą TVP. W swoich wypowiedziach podkreślał, że "trzeba podziękować osobom, które były na pierwszej linii propagandy PiS, manipulacji i szczucia. I to jest pewne, ale dotyczy to również reporterów politycznych, wydawców i podwydawców".

Przypomnijmy, że Maciej Orłoś był prezenterem "Teleexpressu" przez ponad 25 lat. Po raz pierwszy poprowadził popularny program informacyjny 15 czerwca 1991 roku. Z widzami TVP1 pożegnał się, jak się okazało nie na zawsze, 31 sierpnia 2016 roku.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" wskazujemy Najlepsze filmy i seriale, Największe rozczarowania, afery i skandale oraz Największą bekę 2023 roku. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.