Wpadka za wpadką. Mirosław Baka nie miał litości dla Wojewódzkiego i Kędzierskiego

Zarówno Kuba Wojewódzki, jak i Piotr Kędzierski zapewne długo zapamiętają wywiad z Mirosławem Baką zakończony problemami technicznymi. Aktor, który nie ukrywa, że nie lubi wywiadów, okazał się wyjątkowo trudnym rozmówcą dla znanych dziennikarzy. Tym bardziej, że jak zauważył Baka, ci nie byli najlepiej przygotowani.

Mirosław Baka nie należy do najłatwiejszych rozmówców, o czym boleśnie przekonali się niedawno Kuba Wojewódzki i Piotr Kędzierski
Mirosław Baka nie należy do najłatwiejszych rozmówców, o czym boleśnie przekonali się niedawno Kuba Wojewódzki i Piotr Kędzierski
Źródło zdjęć: © kapif

27.02.2024 | aktual.: 27.02.2024 11:02

W poniedziałek 26 lutego Mirosław Baka był gościem podcastu WojewódzkiKędzierski, a pretekstem do spotkania transmitowanego w sieci była premiera najnowszego filmu z udziałem aktora - "Sami swoi. Początek". Komedia w reżyserii Artura Żmijewskiego bynajmniej nie była jednak głównym tematem rozmowy znanych dziennikarzy z aktorem, którego pytano o najbardziej kontrowersyjne kwestie natury prywatnej i zawodowej.

Być może panowie zapytali w końcu swojego gościa o rolę w prequelu kultowego dla wielu Polaków filmu, ale wpadka techniczna skutecznie uniemożliwiła słuchaczom odbiór. Po nieco ponad godzinie audycji nagle zniknął dźwięk, o czym aktywnie donosili na czacie internauci (obecnie poprawioną wersję można odsłuchać na YouTubie). Jednak nie tylko wpadka techniczna dała się we znaki prowadzącym, ale przede wszystkim niezwykle trudny rozmówca, jakim okazał się Mirosław Baka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mirosław Baka nie był skłonny do zwierzeń czy kontrowersyjnych wyznań na antenie, a i nie szczędził drobnych złośliwości pod adresem prowadzących. Już przy pierwszym pytaniu Wojewódzkiego o to, czy nie zazdrości mu chwilami (swojemu równolatkowi) tak kolorowego, beztroskiego życia, Baka odpowiedział tak:

- Nie, Kuba, nie zazdroszczę ci twojego życia, moje w zupełności mi wystarcza - powiedział Baka, dopiero po chwili powstrzymując swój śmiech. Kiedy na ratunek koledze ruszył Kędzierski, także zaliczył wpadkę.

Kędzierski zaliczył wpadkę w wywiadzie z Baką

- Dom z ogródkiem, Gdańsk, wnuczki... - tak o spokojnym, ułożonym życiu aktora zaczął mówić Piotr Kędzierski, kiedy Baka szybko go poprawił. - Wnuk... - zauważył aktor Teatru Wybrzeże, wytykając wpadkę w przygotowaniu gospodarzowi. Co jeszcze bardziej zabawne, wnuk Baki jeszcze parokrotnie wracał w tym wywiadzie, natrętnie mylony przez dziennikarzy z wnuczką.

Po takim wstępie Mirosław Baka, który wprost przyznał, że nie przepada za wywiadami, już nawet nie ukrywał, że otwarcie drwi z pytań znanych dziennikarzy, celnie je zresztą ripostując na każdym kroku. Kiedy gospodarze podcastu zapytali go, czy żałuje niektórych ról lub, czy mógłby je zagrać lepiej, odpowiedział przewrotnie: - Jak wy byście odsłuchali swoje pytania później, to też moglibyście powiedzieć, że mogłyby być trochę lepsze - wypalił Baka, na co usłyszał:

- Oj wiesz co, to była akurat fatalna, nieuprawniona i arogancka sugestia - obruszył się Wojewódzki, wyraźnie starając się jednak obrócić całą sytuację w żart.

W 50. odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się serialem (!) "Pan i Pani Smith", przeżywamy transformacje aktorskie w "Braciach ze stali" i bierzemy na warsztat… "Netfliksową zdradę". Żeby dowiedzieć się, czym jest, znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (160)