Wpadka "Wiadomości". Zacytowano fałszywy wpis Marty Lempart

Edyta Lewandowska, prezenterka "Wiadomości" TVP
Edyta Lewandowska, prezenterka "Wiadomości" TVP
Źródło zdjęć: © Kadr z TVP

03.11.2020 10:10, aktual.: 01.03.2022 14:36

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

"Wiadomości" chciały ośmieszyć Martę Lempart, pokazując jej absurdalny twitt. Ośmieszyli siebie, bo cytowany wpis pochodził z fałszywego konta. Redakcja nieporadnie tłumaczy się z wpadki, a użytkownicy Twittera na potęgę kpią z TVP.

Do wpadki TVP doszło w poniedziałkowym, głównym, wydaniu "Wiadomości". W materiale Krzysztofa Nowiny Konopki pojawił się rzekomy wpis Marty Lempart z Ogólnopolskiego Strajku Kobiet, który zamieszczono na Twitterze. "Oprócz tego zatankowany 747 cargo na Okęciu i wolny pas startowy" - odczytał autor, nawiązując do "nierealnych" postulatów przedstawionych przez Radę Konsultacyjną Strajku Kobiet. Na przedstawionym screenie widać jednak wyraźnie, że absurdalny wpis pochodzi z konta użytkownika @czlowiek_bobr, który słynie z podszywania się pod różne osoby publiczne.

Wpadka TVP została błyskawicznie zauważona w sieci, a użytkownicy Twittera w mniej lub bardziej żartobliwy sposób wytknęli dziennikarzom "Wiadomości" brak profesjonalizmu.

Wpadki "Wiadomości" TVP. Sporo się ich nazbierało

Około 20:30 redakcja sama przyznała się do wpadki, zamieszczając na Twitterze następujące wyjaśnienie.

"Wskutek niezamierzonego błędu edytorskiego z materiału @WiadomosciTVP wypadł komentarz 'z tej politycznej akcji śmieje się część internautów' poprzedzający satyryczny tweet @czlowiek_bobr co mogło sugerować, że jego autorką jest @martalempart Przepraszamy za nieporozumienie" - napisały "Wiadomości".

W tłumaczenia o "niezamierzonym błędzie" redakcji nie uwierzyli jednak internauci, podkreślając m.in. fakt, że sprostowanie w tej spawie powinno ukazać się także w programie, a nie wyłącznie w sieci.

Komentarze użytkowników Twittera po wpadce "Wiadomości"
Komentarze użytkowników Twittera po wpadce "Wiadomości"© Twitter.com

Złośliwości pod adresem dziennikarzy "Wiadomości" nie szczędzili także koledzy po fachu. "Najgorzej, gdy chcesz wszystkich okłamać, ale nie umiesz i wychodzi żenada. Wy byście nie mieli wstydu nawet, gdybyście dostali go na Gwiazdkę" - napisał Łukasz Rogojsz z Gazeta.pl. "Wskutek niezamierzonego błędu wypadł mózg" - podsumował dosadnie Marcin Dobski z "Wprost". Dominika Długosz z "Newsweeka" przyznała zaś: "W życiu takiego tłumaczenia nie słyszałam. 'Wycięliśmy akurat ten fragment, który był istotą zdania'. Tam jest jakiś autor? Wydawca? Ktoś?" - dopytywała.

Rozbawienia wpadką TVP nie krył też sam @człowiek_bobr, który odniósł się do sprawy na swoim profilu.

Źródło artykułu:WP Teleshow
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (273)
Zobacz także