Wpadka na Festiwalu Weselnych Przebojów. "Paskowego" poniosło
Wpadki to naturalna kolej rzeczy w programach na żywo. Nieraz do zabawnych sytuacji dochodzi także podczas telewizyjnych koncertów. Tak zdarzyło się podczas Festiwalu Weselnych Przebojów. Czujni widzowie z pewnością zauważyli śmieszną pomyłkę.
W piątek 11 sierpnia Polsat zorganizował Festiwal Weselnych Przebojów w Mrągowie. Oprócz wspólnej zabawy przy największych hitach, które można usłyszeć na polskich weselach, nie mogło zabraknąć zabawnych przerywników. Prowadzący starali się zagajać zebranych na koncercie niczym na prawdziwej weselnej zabawie.
Nie ma jednak wątpliwości, że publiczność przybyła tam dla występujących gwiazd. Show poprowadzili Ela Romanowska i Rafał Maserak, a zaśpiewali tego wieczora m.in.. Classic, Akcent, Sławomir, Helena Vondrackova, Halina Mlynkowa, Weź Nie Pytaj, Zenek Martyniuk czy Daj To Głośniej.
Jedną z gwiazd był także zespół Boys. I tu doszło do drobnej zabawnej wpadki. Nie chodzi jednak o to, co wydarzyło się przed kamerami, ale jak ekipa koncertu podpisała występ. Marcin Miller pojawił się w żółtym garniturze i zaśpiewał "weselnej" publiczności utwór Fancy "Flames of Love".
Telewidzowie zaś zobaczyli podpis z błędem. Nie dość, że koncertowy "paskowy" nie dopisał oryginalnego wykonawcy, to napisał tytuł z błędem. Na telewizyjnej belce piosenkę podpisano jako "Fames of Love".
Widzieliście to? Oglądaliście Festiwal Weselnych Przebojów?