Wojtek ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" o zabawnym incydencie. Było bardzo mokro
Wojtek Janik ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" opowiedział o sytuacji, która przydarzyła się jemu i Agnieszce podczas sesji ślubnej. Takie anegdotki opowiada się wnukom!
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Patrząc na tych dwoje, musimy przyznać, że prawdziwa miłość przed kamerami jest możliwa. Do pierwszego spotkania Agnieszki i Wojtka doszło na ślubnym kobiercu w programie "Ślub od pierwszego wejrzenia" i od tego momentu ich związek kwitnie. Para jest aktywna w mediach społecznościowych i wciąż dostarcza dowodów na łączące ich uczucie.
Ostatnio Wojtek Janik postanowił opublikować zdjęcie z sesji ślubnej. Spotkało się ono ze świetnym odbiorem wśród fanów, więc uczestnik show poszedł za ciosem i pokazał kolejne fotografie. Przy okazji opowiedział śmieszną anegdotkę, która przydarzyła się na sesji ślubnej.
"Zgodnie z obietnicą, żebym nie był gołosłowny, przesyłam kolejne zdjęcia z sesji ślubnej... Ale nie martwcie się, więcej zdjęć dodała moja żonka. Mam nadzieję, że wam się podoba. Powiem w sekrecie, że sesja nie była standardowa i przy ostatnich ujęciach wylądowaliśmy w naszych kreacjach w jeziorze. Też lubicie szalone sesje, takie niekonwencjonalne?" - napisał Janik.
Agnieszka również postanowiła pochwalić się ślubnymi zdjęciami i zrobiła to dosłownie. Pokazała album z wywołanymi fotografiami z sesji małżeńskiej.
