Wojciech Mann uderza w insta-celebrytów. "Zalewa nas lawina szlamu"

Wojciech Mann zasłynął jako dziennikarz radiowy i telewizyjny, ale odnalazł się również w mediach społecznościowych. Jego profile na Instagramie i Facebooku śledzą setki tysięcy osób. Mann broni się jednak przed "pajacowaniem", które dostrzega u wielu sław social mediów i ostro krytykuje ich zachowanie.

Wojciech Mann Wojciech Mann
AKPA

Wojciech Mann po odejściu z "Szansy na sukces" w 2012 r. cały czas pracował w radiowej Trójce. Dopiero w 2020 r. po ponad pół wieku w eterze zdecydował się na radykalny krok, jakim było odejście z Programu Trzeciego Polskiego Radia. Zrobił to w geście solidarności z Anną Gacek.

Mann wielokrotnie dał się poznać jako ostry krytyk obecnego rządu. W rozmowie z Onetem przyznał jednak, że nie chce już być "monotonnym, narzekającym na PiS dziadem". Sam widzi bowiem, że "to nic nie zmienia". - Mam w kółko ganić jakiegoś kolejnego durnego ministra czy szefa policji, który wysadza się w powietrze? Już mam trochę tego dosyć - przyznał dziennikarz.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Paulina Smaszcz wywołuje burzę w mediach. Wytyka innym hipokryzję

W najnowszym wywiadzie Mann wziął też na celownik internetowe sławy, które żyją z pokazywania swojego życia. - Zalewa nas lawina szlamu, niekompetentnych ludzi - ocenił dosadnie Mann, który ma dość takiego "pajacowania".

On sam również próbuje swoich sił w mediach społecznościowych. Co prawda jego profil na Instagramie leży odłogiem od kwietnia 2021 r., ale ciągle ma ponad 130 tys. obserwujących. Kanał na YouTube porzucił dwa lata temu (miał 10 tys. stałych widzów). Tylko na Facebooku (ponad 250 tys. fanów) publikuje w miarę regularnie, choć rzadko.

Mann powiedział jasno, że nie zamierza wykorzystywać mediów społecznościowych do pokazywania, co kupił w sklepie albo gdzie spędza wakacje. - Wolałbym, żeby przynajmniej ktoś się uśmiechnął, jak coś przeczyta, a nie tylko popatrzył na mnie jak na celebrytę - wyznał 74-latek.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Wednesday", czyli najpopularniejszym serialu Netfliksa ostatnich tygodni, najlepszych (i najgorszych) filmach świątecznych oraz przeżywamy finał 2. sezonu "Białego Lotosu". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta