Wilk zaskoczył wszystkich. Bez protezy ruszył na tor
Sylwester Wilk stracił nogę w wypadku, ale nie przeszkadza mu to zmagać się w "Ninja Warrior". Mężczyzna zaskoczył ostatnio wszystkich, gdy postanowił pokonać tor na jednej nodze.
"Ninja Warrior" to program, w którym biorą udział uczestnicy z wyjątkowym hartem ducha i wolą walki. Tu liczą się nie tylko umiejętności, lecz także wytrzymałość i charakter. Takimi z pewnością może pochwalić się Sylwester Wilk. Sportowiec, który w 2019 r. stracił nogę w wypadku motocyklowym. Mimo to wciąż pozostaje aktywny i stawia przed sobą kolejne wyzwania. Wziął udział w "Tańcu z gwiazdami" w 2020 r., w którym zajął trzecie miejsce. W "Ninja Warrior" pojawiał się już kilka razy. I to jako niepełnosprawny uczestnik.
Wilk wystąpił także w dziewiątej edycji "Ninja Warrior", która wystartowała 5 marca. Tym razem zaskoczył wszystkich, wkraczając na tor eliminacyjny bez protezy nogi, która ułatwia mu funkcjonowanie w życiu codziennym. Sportowcowi udało się pokonać dwie przeszkody. Gdy znalazł się na trzeciej, przeskakując z jednego "swingującego daszku" na drugi, niestety wpadł do wody. To zakończyło jego udział w programie, co publiczność przyjęła z jękiem zawodu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sylwester Wilk w "Ninja Warrior" - co dalej?
Wilk jednak zapowiedział, że nie był to jego ostatni start w programie. - To jest do zrobienia. Tor "Ninja Warrior" bez nogi, bez protezy jako pierwszy na świecie. Wrócę, żeby to zrobić - zapewnił.
Na facebookowym profilu "Ninja Warrior Polska" można przeczytać wiele pozytywnych komentarzy na temat Wilka. Internauci nie kryją podziwu i nazywają go zwycięzcą.
W 50. odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się serialem (!) "Pan i Pani Smith", przeżywamy transformacje aktorskie w "Braciach ze stali" i bierzemy na warsztat… "Netfliksową zdradę". Żeby dowiedzieć się, czym jest, znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: