"Wiedźmin": Marilka tylko wygląda na nastolatkę. Kim jest Mia McKenna-Bruce?
Pierwszy odcinek "Wiedźmina" obfituje w nietuzinkowe osobowości, które doskonale sprawdzają się na drugim planie. Jedną z nich była Marilka grana przez młodą brytyjską aktorkę.
19.12.2019 20:47
Pierwszy odcinek serialu "Wiedźmin" nosi tytuł "Początek końca", ale imiona bohaterów pojawiających się obsadzie nie pozostawiają złudzeń, do którego opowiadania nawiązuje scenariusz. Jest tam między innymi Stregobor, Renfri i Marilka, którzy mieli swoje pięć minut w historii "Mniejsze zło" Andrzeja Sapkowskiego.
Najwięksi fani "Wiedźmina" zapewne pamiętają, że u Sapkowskiego Marilka była 5-letnią dziewczynką, gdy w jej domu pojawił się Geralt. W serialu gra ją zaś Mia McKenna-Bruce, która co prawda wygląda młodo jak na swój wiek (22 lata), ale przedszkole ma już dawno za sobą.
Co ciekawe, początkowo Marilkę miała zagrać 18-letnia Freya Allan, czyli serialowa Ciri. Ostatecznie to jednak McKenna-Bruce dostała rolę córki wójta Blaviken, gdzie rozegrała się jedna z najbardziej popisowych walk w życiu Geralta.
Mia McKenna-Bruce pochodzi z londyńskiej gminy Bexley, gdzie urodziła się 3 lipca 1997 r. W dzieciństwie uczęszczała na lekcje tańca, co miało niebagatelny wpływ na jej późniejszą karierę aktorską. Pierwszą rolę, jaką zagrała, była baletnica z przedstawienia "Billy Elliot" na West Endzie.
Przed kamerą pojawia się od 2006 r. Zaczynała od epizodycznych ról w takich serialach jak "EastEnders", "Doctors" czy "The Bill". W 2009 r. wystąpiła w "Czwartym stopniu" u boku Milli Jovovich, później była w stałej obsadzie serialu "The Tracy Breaker Survival Files". Brytyjczycy kojarzą ją także z "The Dumping Ground".
Przed "Wiedźminem" zdążyła zagrać w filmie przygodowym "The Rebels" (premiera 28 października), a na premierę czekają kolejne projekty z jej udziałem. Nie mamy jednak wątpliwości, że to "Wiedźmin" będzie przełomem w jej karierze i stworzy (jeżeli jeszcze tego nie zrobił) nowe możliwości dla młodej, ale doświadczonej aktorki.