Widzowie "Ślubu od pierwszego wejrzenia" krytykują Justynę. Uczestniczka odpowiada

W sieci dostępny jest już czwarty odcinek najnowszego sezonu kontrowersyjnego programu TVN "Ślub od pierwszego wejdzenia". Widzowie mogli zobaczyć wesela obcych sobie ludzi. Stres dał o sobie znać!

Justyna jest uczestniczką nowej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia"
Justyna jest uczestniczką nowej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia"
Źródło zdjęć: © Instagram

21.09.2022 | aktual.: 21.09.2022 17:14

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Ten sezon "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zaczął się nie bez turbulencji. Trzeba było montować odcinki od nowa, by wyciąć z nich skompromitowanego psychologa, którego firma producencka zatrudniła, chyba nie sprawdzając wcześniej, co ten sobą reprezentuje. Tym samym widzowie po raz pierwszy nie zobaczyli momentu, w którym ludzie dowiadują się, że niebawem poślubią obcą osobę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W czwartym odcinku, który jest dostępny w sieci szybciej niż w telewizji, obejrzeliśmy wesela trzech par. Chociaż największe nerwy towarzyszom parom młodym w samym momencie spotkania, to wesele także jest dla nich bardzo trudne.

Zaczynają poznawać współmałżonków, pewnie niektórzy walczą z zawodem, rozczarowaniem. Z kolei inni starają się zaprezentować od jak najlepszej strony, przez co wypadają sztucznie czy dziwnie.

Widzowie dość okrutnie i bezceremonialnie potrafią oceniać uczestników. Dostało się np. Justynie, która poślubiła Przemka. Dziewczyna dała się poznać jako dość głośna, władcza i kontrolująca osoba. Trudno powiedzieć, czy taka jest, czy to emocje wzięły górę. A może zadziałały weselne drinki, które są naturalną częścią celebracji?

Sama Justyna na Instagramie przekonuje: "Wszystko to prawda, jestem taka szalona!". Kibicujecie tej parze?

Obraz
© Instagram
Komentarze (4)