Widzowie boją się o dalszy los "Pytania na śniadanie". Produkcja zabrała głos
Radykalne zmiany w TVP, personalne i ramówkowe, wprowadziły wśród widzów dużą niepewność. Niektórzy obawiają się, że z anteny spadną nie tylko programy newsowe, ale także m.in. "Pytanie na śniadanie". Redakcja wyjaśniła, co z najbliższym wydaniem.
20.12.2023 | aktual.: 20.12.2023 23:02
W środę uformowały się nowe władze TVP. Jedną z ich pierwszych decyzji było wstrzymanie emisji w TVP Info i odwołanie "Wiadomości". O 19.30 pojawiło się krótkie oświadczenie Marka Czyża, nowego prowadzącego główny program informacyjny, które zostało powszechnie skrytykowane. Po pierwsze prezenter nie został w żaden sposób podpisany, a przecież nie wszyscy go kojarzą, a po drugie wystąpienie oceniono jako zagmatwane i nieprzygotowane.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ogólne zamieszanie w TVP udzieliło się widzom, którzy snują różne czarne scenariusze na przyszłość. Boją się chociażby, czy nadal będą mogli oglądać "Pytanie na śniadanie".
"Nie było dziś 'Wiadomości'. Wiadomo coś o jutrzejszym 'PnŚ'?", "'PnŚ' zrobiło kiedyś nieprzyzwoicie dobrze Kaczyńskiemu. Myślicie, że zdejmą program?", "W 'PnŚ' jest wiele pupilów dawnej władzy. Nie zdziwię się, jeśli zamkną ten kramik na jakiś czas, zrobią remont i pokażą go z nowymi twarzami" - dzielili się wrażeniami internauci.
Niejako w odpowiedzi na te głosy w środę na oficjalnym profilu śniadaniówki pojawił się krótki komunikat.
"Małgosia i Olek zapraszają na jutrzejszy poranek w Dwójce punktualnie od 7:30. W programie m.in.: poranne mdłości w ciąży, [...] a także przygotowania do świąt na ostatniej prostej. [...] Do zobaczenia" - napisali autorzy "PnŚ".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o najlepszych (i najgorszych) reklamach świątecznych, wielkich potworach w "Monarchu" na AppleTV+ i szokującym znęcaniu się nad ludźmi w "Special Ops: Lioness" na SkyShowtime. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.