"Wiadomości" znowu uderzają w TVN. Wyciągnęli fragment sprzed 4 lat
W głównym wydaniu "Wiadomości" po raz kolejny była mowa o nielegalnych uchodźcach na granicy polsko-białoruskiej. I po raz kolejny TVP punktowało polityków opozycji, którzy pojechali do koczujących imigrantów ze śpiworami, jedzeniem, lekami. W narracji "Wiadomości" nie zabrakło wątku z terrorystami i uderzenia w TVN.
22.08.2021 23:00
Na temat uchodźców koczujących od kilkunastu dni przy polskiej granicy z Białorusią "Wiadomości" mają klarowne stanowisko – ci ludzie są przywożeni przez reżim Łukaszenki, który chce w ten sposób zdestabilizować sytuację w Polsce. Aby poprzeć swoją tezę dziennikarze "Wiadomości" posiłkowali się nawet wymysłami internautów i regularnie krytykowali polityków opozycji.
W niedzielę 22 sierpnia nastąpił ciąg dalszy w reportażu pt. "Polska strzeże wschodniej granicy UE".
- Straż graniczna, która dzień i noc dba o bezpieczeństwo Polski, jest w ostatnim czasie pod ogromnym naciskiem, aby łamać prawo. (…) Telewizja TVN emituje wypowiedzi osób, które chciały nielegalnie przekroczyć zieloną granicę i dziwią się, że strażnicy nie pozwolili im na złamanie prawa – dowiedzieli się widzowie "Wiadomości". Po czym na ekranie pojawił się urywek programu TVN-u.
- Służby mundurowe, prawda, które mają zadanie zapewniać bezpieczeństwo oddzielają mnie od potrzebujących. Nie mogę uwierzyć, że to jest mój kraj – mówiła w TVN-ie lekarka Paulina Bownik.
To jedyna aktualna wypowiedź, którą przywołały "Wiadomości". Ale to nie koniec punktowania TVN za tworzenie "ogromnego nacisku, aby łamać prawo".
- To właśnie w tej telewizji Anna Pamuła, dziennikarka związana z "Gazetą Wyborczą", tak mówiła o ewentualnych konsekwencjach przyjmowania przez Polskę nielegalnych imigrantów – kontynuował reporter "Wiadomości". Po czym wyemitowano fragment programu TVN24, który był emitowany w 2017 r.
- Załóżmy, że przyjmujemy tych 7 tys., tak? Wśród nich jest jeden zamachowiec. I wysadza w powietrze, ginie 10 Polaków. Ale uratowaliśmy życie tych 6999 – mówiła Pamuła cztery lata temu, czego "Wiadomości" nie dodały w swoim materiale.
Przypomniały za to przykład Michała Szczerby i Dariusza Jońskiego z PO, którzy kilka dni temu zanieśli imigrantom dwa śpiwory i inne dary. "Wiadomości" upodobały sobie ten fragment, gdyż powtarzają go już któryś raz. A w niedzielnym reportażu ten sam obraz posłów opozycji "grających w grę Łukaszenki" został pokazany aż dwa razy.