Wiadomości TVP o aferze z youtuberami. "Inni o tym wiedzieli, ale milczeli"
Nie milkną echa o głośnej aferze z udziałem polskich youtuberów. Niemal każdego dnia na jaw wychodzą coraz to nowsze informacje. Głos w sprawie zabierają nie tylko influencerzy, ale również politycy. Wczoraj wieczorne wydanie "Wiadomości" TVP pokusiło się o poruszenie tego tematu.
06.10.2023 | aktual.: 06.10.2023 10:01
"Pandora Gate" to największa afera polskiego YouTuba. Póki co nie cichnie, a wręcz nabiera tempa. Do mediów trafiają kolejne fakty, które nie wybielają, tylko pogrążają popularnych twórców internetowych. Ujawniane są kolejne nazwiska osób zamieszanych w kontakty z nieletnimi fankami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wszystko zaczęło się 3 października, kiedy Sylwester Wardęga opublikował film. Ujawnił w nim, czego miał dopuszczać się Stuu, czyli Stuart Barton. Okazuje się, że nie on jedyny brał w tym udział. Pada także nazwisko Marcina Dubiela, Fagaty czy Boxdela.
Wczoraj sam premier, Mateusz Morawiecki poinformował, że Wardęga złożył już zeznania przed odpowiednimi organami. Teraz głos w sprawie zajmują nie tylko celebryci i influencerzy, ale też politycy. Materiału o aferze youtuberów nie zabrakło w wieczornym wydaniu "Wiadomości" TVP. Pokazano w nim fragmenty obrzydliwych rozmów jednego z youtuberów.
- Inni o tym wiedzieli, ale milczeli. Zeznania złożył Sylwester Wardęga, który tę aferę nagłośnił - powiedziała na samym początku Danuta Holecka.
"Pandora Gate" w TVP
Co jeszcze ukazało się w czwartkowym materiale TVP? Przytoczono fragmenty rozmowy, do których udało się dotrzeć Wardędze.
- To nie wstęp do filmu dla dorosłych - skomentował Mateusz Nowak. W reportażu nie zabrakło również wypowiedzi Zbigniewa Ziobry, który podczas konferencji prasowej mówił o braku tolerancji dla pedofilii.
Zawiadomienie o możliwości popełnienia czynów zabronionych o charakterze pedofilskim przez youtuberów i celebrytów złożył wiceminister sprawiedliwości, Piotr Cieplucha. W trakcie czwartkowej konferencji prasowej nie zabrakło jednak wpadki z jego strony. W czasie wystąpienia polityk przekręcił pseudonim Boxdela, nazywając go "Baxtonem". Jest to jedna z osób zamieszanych w "Pandora Gate". Trudno nie zgodzić się z tym, że wyszło mało profesjonalnie.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" sprawdzamy, jak bardzo Netflix zmasakrował "Znachora", radzimy, dlaczego niektórych seriali lepiej nie oglądać w Pendolino oraz żegnamy się z "Sex Education", bo chyba najwyższy już czas, nie? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.