Kontrowersyjny materiał "Wiadomości" TVP. Lawina krytyki po ataku na Trzaskowskiego

Brutalny atak "Wiadomości" na Trzaskowskiego wywołał oburzenie w sieci
Brutalny atak "Wiadomości" na Trzaskowskiego wywołał oburzenie w sieci
Źródło zdjęć: © TVP | TVP

15.05.2020 17:09

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski został głównym antybohaterem ostatniego wydania "Wiadomości". Po tym, jak oficjalnie nazwano go "człowiekiem usterką" i przypisano mu wszystkie nieszczęścia stolicy, w sieci zawrzało.

Internauci, którzy nie widzieli ostatniego wydania "Wiadomości" z 14 maja, początkowo nie dowierzali, że ten materiał naprawdę powstał. "Gdybym nie widział tego na własne oczy, to bym pomyślał, że to pasek z generatora" - czytamy w komentarzach pod materiałem TVP na Twitterze.

Choć główny program informacyjny TVP regularnie uderza w opozycję, tym razem zrobiono to ze zdwojoną siłą i w bezpardonowy sposób. Pasek zapowiadający materiał Konrada Warzechy, w którym prezydenta stolicy oficjalnie nazwano "człowiekiem usterką", był dopiero początkiem.

-Trzaskowski wyrobił sobie opinię jako specjalista od wpadek i usterek, który zasłynął organizacją marszu LGBT i niechcianych stref relaksu. To wszystko było kosztowne. Jednocześnie ratusz konsekwentnie odmawia wypłat odszkodowań ofiarom dzikiej reprywatyzacji w Warszawie - zaczęła Edyta Lewandowska, gospodyni głównego wydania "Wiadomości".

W kolejnych minutach Rafałowi Trzaskowskiemu przypisano już odpowiedzialność za niemal wszystkie nieszczęścia trapiące mieszkańców stolicy. Jak wyliczyli internauci, w kilkuminutowym materiale poruszono kwestie: wysokich opłat za śmieci, niedotrzymania obietnic wyborczych czy niegospodarności. Także "przypadkowi" warszawiacy, pytani przez reporterów TVP o podwyżkę cen wody, nie szczędzili krytyki pod adresem prezydenta. "Kolejny chory pomysł Pana Trzaskowskiego", "Od dziś się już nie kąpię" - mówili przed kamerą.

Część dziennikarzy i internautów nie ma jednak wątpliwości, że tak mocne uderzenie w Rafała Trzaskowskiego to efekt jego prawdopodobnej kandydatury na urząd prezydenta.

"Przecież Trzaskowski jeszcze nie został oficjalnie wskazany, a wy już tak po nim ciśniecie. Dlaczego takich rzeczy nie widzicie w posłach PiS? Gdzie wasz obiektywizm? Jesteście dziennikarzami czy sługusami partii? Możecie wieczorem w lustro patrzeć?" - komentuje jeden z widzów na Twitterze.

Dodajmy tylko, że relacja Konrada Warzechy poprzedzona była m.in. materiałem o problemach KO oraz najnowszym sondażem, z którego wynika, że Polacy nie widzą Małgorzaty Kidawy-Błońskiej w dalszym wyścigu o urząd prezydenta.

Komentarze (3087)