Wellman i Prokop o zabiegu Krupy: "Jeszcze proponujemy resekcję zęba z głębokim gardłem"
None
1
Joanna Krupa od 13 czerwca 2013 roku jest żoną Romaina Zago. Odkąd zmieniła stan cywilny, z dumą opowiada w mediach o swoich planach i staraniach o potomstwo. Jakiś czas temu zdradziła nawet, że chciałaby zostać mamą bliźniaków.
- Chcę chłopca i dziewczynkę. Wiem, że to ogromny ciężar, zwłaszcza w trakcie ciąży, ale to moje marzenie. Romain na pewno chciałby mnie na te dziewięć miesięcy zamknąć w pokoju na klucz, bo ciężko byłoby ze mną wytrzymać - mówiła w rozmowie z "Grazią".
Od tej pory wszyscy doszukują się pierwszych ciążowych krągłości u modelki. Nic z tego. Jak się okazało, Joanna niespodziewanie zmieniła macierzyńskie plany.
- Na razie mam sześć piesków w domu, ale już coraz bardziej wiadomo - lata lecą. Mama i tata zawsze się pytają: "No kiedy te dzieci, takiego fajnego masz męża. Już dzieci powinny być niedługo". Myślę, że tak rok, dwa, trzy. Jeszcze nie jestem gotowa - przyznała 35-latka.
Zdając sobie jednak sprawę z tego, że biologiczny zegar tyka coraz głośniej, Dżoana wpadła na pomysł zamrożenia jajeczek. Ostatnio pochwaliła się nawet nagraniem z gabinetu ginekologicznego, gdzie została poddana specjalnemu zabiegowi. Wideo szybko rozprzestrzeniło się w internecie i wywołało lawinę negatywnych komentarzy.
Co ciekawe, głos w sprawie zabrali nawet Dorota Wellman i Marcin Prokop. Duet prezenterów ostro skrytykował zachowanie modelki, choć jeszcze niedawno oboje z uwagą przysłuchiwali się jej nietypowym planom.
AR/AOS
Z kamerami u ginekologa
Dżoana doskonale zdaje sobie sprawę z upływającego czasu. Nie ukrywa, że coraz częściej myśli o dzieciach. Nie chce jednak, aby macierzyństwo w jakikolwiek sposób zaważyło na jej karierze.
- W tym roku więcej o tym rozmawiamy, ale nie jestem jeszcze na to gotowa. Na pewno zamrożę sobie jajka, żeby później nie żałować, albo nie mieć problemów z ciążą, jak będę starsza. Ale jeśli naturalnie się stanie w tym roku, to się stanie. Jeden dzień jestem gotowa, jeden dzień - a to jeszcze zaczekam. Mam nadzieję, że kiedyś obudzę się i będę gotowa - mówiła.
Jak postanowiła, tak zrobiła. O ile nikt nie wątpił w słowa modelki, to wszystkich zdziwił fakt, że zdecydowała się pokazać intymny zabieg przed kamerami. Dzięki temu widzowie mieli okazję zobaczyć gwiazdę na fotelu ginekologicznym, gdzie poddawała się zamrożeniu swoich jajeczek. Wideo zrealizowane dla people.com błyskawicznie dotarło również do polskich odbiorców. A ci, nie zostawili na Krupie suchej nitki. Wśród krytyków jej pomysłu znaleźli się również Dorota Wellman i Marcin Prokop.
Ostra krytyka
- Joanna Krupa przesunęła granicę tego, co się pokazuje publiczności. Chociaż da się bardziej, jest jeszcze kolonoskopia - zaczął Prokop.
- Jeszcze proponujemy resekcję zęba z głębokim gardłem - dodała Wellman.
- Myślę, że zamiast iść na film "Interstellar", to można sobie obejrzeć takie wideo i też jest taki kontakt z inną cywilizacją - kontynuował temat prowadzący.
- Myślę, że lepiej czasami niektórym zaglądać w duszę niż w duuu... drugą stronę. Trzeba mieć rozum gdzieś. Przekroczyliśmy wszystkie granice!
- Przyjdziemy do ciebie jak będziesz kroić wigilijnego karpia.
- Albo jak będę umierać i będziesz mi kładł monety - podsumowała rozważania dziennikarka.
Warto przypomnieć, że dwa tygodnie temu Joanna Krupa pojawiła się w studiu "Dzień Dobry TVN" przy okazji finału 4. edycji "Top Model". Opowiadając o swoich planach na najbliższe tygodnie modelka zdradziła, że już wkrótce podda się zabiegowi zamrożenia jajeczek. Wellman i Prokop, którzy tego dnia byli gospodarzami porannego wydania programu, początkowo nie mogli uwierzyć w słowa modelki. Jednak po chwili ze znanym sobie poczuciem humoru, obrócili całą sytuację w żart. W żaden sposób nie dali odczuć, że nie popierają jej pomysłu i w skupieniu wsłuchiwali się w plany gwiazdy. Czyżby nagle zmienili zdanie?
AR/AOS