"Wednesday" bije rekord oglądalności! Takiego hitu Netflix jeszcze nie miał
Serial "Wednesday" zapowiadany był jako jeden z największych przebojów Netfliksa w tym roku. Jednak nikt się chyba nie spodziewał, że produkcja, której bohaterami są członkowie ekscentrycznej rodziny Addamsów, stanie się większym przebojem niż np. czwarty sezon "Stranger Things".
30.11.2022 | aktual.: 30.11.2022 11:06
"Wednesday" jest kolejną produkcją inspirowaną obrazkowymi historiami Charlesa Samuela Addamsa, który swoją komiksową rodzinkę powołał do życia w latach 30. ubiegłego wieku. Wielką popularność rodzina Addamsów zdobyła jednak 30 lat później za sprawą kultowego serialu, którego wizytówką była słynna melodia z czołówki skomponowana przez Vica Mizzy'ego. Po kolejnych 30 latach kinowymi hitami stały się dwa filmy Barry'ego Sonnenfelda, a po kolejnych trzydziestu pełnometrażowa animacja. Magia liczb.
W porównaniu do słynnych poprzedników, serial Netfliksa adresowany jest raczej do młodzieży. Mniej jest w nim czarnego humoru, parodystyczny charakter został zastąpiony odniesionymi do innych filmowych produkcji. "Wednesday" koncentruje się na córce Addamsów (w tej roli Jenna Ortega), która rozpoczyna naukę w nowej szkole.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kluczowym wątkiem historii staje się dojrzewanie bohaterki i związane z tym rozterki. Jak powiedzieli twórcy serialu: "dopasowaliśmy go do współczesnych czasów". Krytykom to się raczej nie podoba, ale widzowie są chyba zadowoleni. Co można założyć, jeśli spojrzymy na rekordowe wyniki oglądalności "Wednesday".
W ciągu trzech pierwszych dni wyświetlania nowość Netfliksa była oglądana przez 341 mln godzin. Taką popularnością podczas premierowego weekendu nie cieszył się jeszcze żaden film ani serial. Poprzedni rekord należał do czwartego sezonu "Stranger Things" i był gorszy aż o 55 mln godzin.
Trzeba przyznać, że na razie wszyscy analitycy rynku streamingowego są zaskoczeni tym wynikiem. Trudno zgadnąć, dlaczego "Wednesday" stał się aż tak wielkim hitem. "Stranger Things" na swój rekord (286,8 mln godzin) musiał pracować kilka lat, a po drodze zyskać status kultowej produkcji.
Najnowszy przebój Netfliksa rzucił też wyzwanie produkcji, która w historii platformy streamingowej w końcowym rozrachunku osiągnęła największą oglądalność (1,65 miliarda godzin w ciągu 28 dni). Chodzi tu oczywiście o "Squid Game". Koreańska produkcja wystartowała dość skromnie (63,2 mln godzin), ale potem wystrzeliła i podczas drugiego tygodnia osiągnęła wynik sięgający 450 mln godzin. Za tydzień przekonamy się, czy "Wednesday" poprawi to osiągnięcie.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się "The Office", krytykujemy "The Crown", rozgryzamy "The Bear", wspominamy "Barry’ego" i patrzymy przez palce na "Na zachodzie bez zmian". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.