Dorociński w "Wikingach". Tak wygląda jako słowiański władca

W sprawozdaniu podsumowującym poprzedni rok szefowie Netfliksa wymienili kilka tytułów, z którymi wiązali w bieżącym sezonie największe nadzieje. Na czele tego zestawienia znalazł się serial "Wikingowie: Walhalla" – kontynuacja głośnej produkcji "Wikingowie", realizowanej w latach 2013–2020. Spin-off stał się jednym z najdroższych projektów Netfliksa. Pierwszy sezon, składający się z ośmiu odcinków, kosztował ok. 120 mln dol. Dla porównania budżet pierwszego sezonu "Wiedźmina" wyniósł 70-80 mln dol.

Oczekiwania były więc duże. Pierwsze, bardzo pozytywne recenzje jeszcze bardziej rozbudziły apetyt widzów. Ale oglądalność serialu nie była zbyt imponująca. Pojawiły się nawet głosy, że projekt ze względu na bardzo wysokie koszty produkcji, nie będzie kontynuowany. Można więc powiedzieć, że drugi sezon dostał pewien kredyt zaufania od szefów Netfliksa.

Podstawowy problem pierwszego sezonu "Walhalli" był brak rozbudowanego scenariusza, który skupiałby uwagę widzów przez wszystkie osiem odcinków. Spektakularne i krwawe sceny akcji nie były w stanie odwrócić uwagi od dłużyzn, rozwlekłych dialogów i "pustych przebiegów" fabuły. Pojawienie się nowych postaci w drugim sezonie, w tym historycznego władcy Rusi Kijowskiej, powinno wzbogacić serialową opowieść.

Marcinowi Dorocińskiemu w produkcji Netfliksa przypadła rola Jarosława Mądrego. Z podręczników historii wiemy, że słynny władca o tron w Kijowie walczył ze swoim bratem Świętopełkiem, a w konflikt zaangażowany był król Polski Bolesław Chrobry, który pokonał Jarosława w bitwie w trakcie wyprawy kijowskiej w 1018 roku. Ostatecznie Jarosław Mądry zasiadł jednak na tronie i stał się jednym z największych władców swoich czasów.

Wielki Książę Kijowski utrzymywał bliskie stosunki zwłaszcza ze Skandynawią. W 1028 roku zapewnił schronienie wygnanemu z kraju królowi Norwegii Olafowi. W rządzonej przezeń Rusi znalazł schronienie także przyszły król Norwegii Harald Hardradi. Obecność Jarosława Mądrego w serialu "Wikingowie: Walhalla" jest więc jak najbardziej uzasadniona.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się "The Office", krytykujemy "The Crown", rozgryzamy "The Bear", wspominamy "Barry’ego" i patrzymy przez palce na "Na zachodzie bez zmian". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.