W Polsce rekordowa inflacja. Dla TVP Info ten temat nie istnieje
Rankiem 1 lipca Główny Urząd Statystyczny poinformował, że w czerwcu poziom inflacji wzrósł do 15,6 proc. To najwyższy odczyt od ponad 25 lat, a zarazem temat numer jeden dla wielu polskich portali internetowych. Ale nie dla TVP Info, które konsekwentnie zajmuje się innymi problemami, np. "ideologią gender", sytuacją w Ukrainie, słowami Tuska czy manipulacjami TVN24.
Inflacja w czerwcu 2022 r. w Polsce wyniosła 15,6 proc., czyli tyle, ile spodziewał się rynek. To najwyższy odczyt od marca 1997 r., czyli od ponad 25 lat. W ciągu zaledwie miesiąca paliwa zdrożały o blisko 10 proc., a nośniki energii o 3 proc. Ceny żywności względem maja się prawie nie zmieniły - czytamy w piątek o poranku w serwisie Money.pl. Tymczasem na portalu TVP Info jeszcze po godzinie 11 nikt nie zainteresował się tym tematem.
"Wszyscy piszą tu o rekordowej inflacji, martwią się, boją, narzekają. Polecam przełączyć się na TVP Info - tam teraz chirurgia robotyczna, chwilę temu premier nad Soliną, wcześniej szczyt NATO i burze. Na portalu też od godz. 10 nic się nie wydarzyło" - zwrócił uwagę Kamil Sikora, wydawca strony głównej w Wirtualnej Polsce.
Od czasu jego wpisu na Twitterze TVP Info zdążyło się jeszcze pochylić m.in. nad sprawą słów ministra Czarnka ("Ideologia LGBT jest szkodliwa, także dla ludzi ze środowiska LGBT"), interwencją CBA w stołecznym ratuszu i spółce Tramwaje Warszawskie czy manipulacjami w TVN24.
Przypomnijmy, że niedawno "Wiadomości" TVP w wieczornym wydaniu programu, oglądanym średnio przez kilka milionów Polaków, mówiły o inflacji w kontekście... Donalda Tuska. Reportaż pt. "Tusk bezradny wobec inflacji" był źródłem wielu memów i szyderstw, które przetoczyły się przez media społecznościowe. A dla TVP był kolejną okazją, by ukazać lidera opozycji w negatywnym świetle.
- Wypłata "czternastek" jeszcze w tym roku to kolejne działanie rządu, które ma złagodzić Polakom skutki inflacji. O takiej reakcji na wzrost cen nie można było mówić, gdy rządził Donald Tusk, który dziś otwarcie przyznaje, że nie zna sposobu na szybkie ograniczenie wzrostu cen - przekonywała Edyta Lewandowska w kuriozalnym reportażu.