Przeszła samą siebie. Tak mówiła o Pietrzaku

Danuta Holecka i Jan Pietrzak
Danuta Holecka i Jan Pietrzak
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

02.01.2024 21:37, aktual.: 03.01.2024 07:06

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

31 grudnia Telewizja Republika postanowiła wprowadzić widzów w sylwestrowy nastrój spotkaniem z Janem Pietrzakiem. W rozmowie z Katarzyną Gójską-Hejke hołubiony przez PiS kabareciarz pozwolił sobie na "bardzo mocny żart". Jak skomentowała go Danuta Holecka w głównym wydaniu informacji w TV Republika?

Wypowiedź Jana Pietrzaka trzeba dokładnie przypomnieć. "Już trzeba imigrantów nam wprowadzić. Tutaj mam okrutny żart z tymi imigrantami, że oni liczą, że Polacy są przygotowani, bo mamy baraki. Mamy baraki dla imigrantów w Auschwitz, Majdanku, Treblince, Stutthofie, Mamy dużo baraków zbudowanych przez Niemców. I tam będziemy tych imigrantów wpychanych nam nielegalnie przez Niemców…" - powiedział gość TV Republika.

Prowadząca rozmowę Gójska-Hejke zareagowała słowami: "To rzeczywiście bardzo mocny żart", dodając, że Pietrzak ma prawo do takich wypowiedzi, bo doświadczył tragicznych zdarzeń w czasach niemieckiej okupacji. W głównym wydaniu informacji w TV Republika Danuta Holecka przyznała, że satyryk wyraził "ostrą opinię… na temat Niemiec".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"W jego ocenie to Niemcy właśnie, prowadząc politykę otwartych drzwi, doprowadziły do zalewu Europy przez nielegalnych migrantów. Tymczasem minister sprawiedliwości Adam Bodnar polecił wszczęcie śledztwa przez prokuraturę krajową. Jan Pietrzak zapewnia, że jego wypowiedź miała na celu jedynie krytykę niemieckiej polityki. Prokuratura jednak śledztwo wszczyna i wszystko wskazuje na to, że słowa Jana Pietrzaka są tylko pretekstem do ataku na telewizję Republika" – uważa Holecka.

W materiale Pawła Błocha zostały przytoczone słowa Tadeusza Kowalskiego, członka Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, który zapowiedział, że będzie wnioskował "o ukaranie nadawcy, bo za treści odpowiada nadawca".

"Wypowiedź Jana Pietrzaka jest tylko pretekstem do dalszej walki z mediami, które nie są podporządkowane postkomunie. Stąd też działania, czy to pana ministra Bodnara, czy pana Kowalskiego, która mają zmierzać do tego, by telewizje Republikę jakoś ukarać. To jest oczywiście skandaliczne działanie, które pokazuje naturę tej władzy" – twierdzi w materiale Joanna Lichocka, podpisana jako członek Rady Mediów Narodowych.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" wskazujemy Najlepsze filmy i seriale, Największe rozczarowania, afery i skandale oraz Największą bekę 2023 roku. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (619)
Zobacz także