W nowym teledysku Natasza Urbańska wystąpi w fantazyjnych kostiumach

Katarzyna Konieczka to światowej sławy projektantka, kostiumografka i stylistka z Sopotu. W swojej pracy łączy elementy makabry z mityczną fantastyką, baśniowością i motywami religijnymi. Jej stroje chętnie noszą takie polskie gwiazdy, jak Nergal, Doda, Justyna Steczkowska. Zasłynęła jako autorka gorsetów Dody oraz wzorowanego na obrazie Matki Boskiej Licheńskiej nakryciu głowy, które ma na sobie Justyna Steczkowska na okładce płyty "XV". Natasza Urbańska przyznaje, że współpraca z ekstrawagancką artystką była jej wielkim marzeniem.

05.11.2014 | aktual.: 05.11.2014 11:53

- To był cały sobotni dzień na planie w studio z fantastycznymi kostiumami Katarzyny Konieczki, świetnej designerki. Bardzo się cieszę, że poznałam ją przy okazji tej współpracy. Jest fenomenalna. Kiedy zobaczyłam jej profil na Facebooku, pomyślałam sobie: "kurczę, ona nie jest Polką, to jest niemożliwe". Ona jest fantastyczna i robi po prostu niesamowite rzeczy. To jest nasz wielki skarb narodowy, a przy tym jest ciepłą i inteligentną kobietą. Cieszę się bardzo z naszej współpracy i myślę, że efekty będą dobre - mówi Natasza Urbańska w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

W teledysku Natasza Urbańska wystąpi w kilku strojach, m.in. obcisłym czerwonym gorsecie ze skóry zestawionym z awangardowym kapeluszem w tym samym kolorze. Zdjęciami z planu wokalistka pochwaliła się na swoim fanpage'u na Facebooku. Na fotografii ubrana jest w fantazyjną maskę oraz przypominający zbroję złoty gorset. Wokalistka nie korzystała z gotowych projektów Katarzyny Konieczki, cały strój został uszyty specjalnie dla niej.

- Specjalnie dla mnie została stworzona maska i specjalne stylizacje. Na parę dni przed zdjęciami artystka robiła jeszcze nowe kostiumy. Przywiozła ich cały samochód i zaczęło się stylizowanie. Jestem zaszczycona, że mogłam poznać i pracować z Kasią. Mam nadzieję, że to nie był nasz ostatni raz - mówi Natasza Urbańska. Wokalistka przyznaje, że praca nad teledyskiem była dość trudna. Nagranie miało miejsce w sobotę, a więc dzień po kolejnym odcinku programu "Super STARcie".

- Trudno było mi w ogóle wstać z łóżka. Po pierwsze praca nad płytą wiązała się z ogromnym stresem, po drugie miałam spuchnięte nogi, bo dzień przed nagraniem cały czas byłam w ruchu. Rano pomyślałam jednak: "dobra, teledysk, od początku, zbieramy się", i ruszyłam do pracy - mówi Natasza Urbańska.

Wokalistka nie chce zdradzać, którą piosenkę będzie promować nowy teledysk. Ostatni klip Urbańskiej do piosenki "Rolowanie" z debiutanckiego albumu "One" spotkał się z niezbyt przychylnym odbiorem krytyków i publiczności. Mimo to stał się hitem internetu, w ciągu tygodnia od premiery przekroczył milion odtworzeń w serwisie YouTube.

Źródło artykułu:WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)