Umowa poufności wygasła? Uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" ujawnia, jak było
Niebawem minie sześć lat, odkąd Anita i Adrian pobrali się w "Ślubie od pierwszego wejrzenia". Wraz z upływem czasu uczestnicy trzeciej edycji programu coraz chętniej zdradzają jego kulisy. Niedawno Anita opowiedziała w rozmowie z jednym z serwisów, jak wyglądało finansowanie ślubnych zakupów czy pierwszej podróży małżonków. Przypomniała, że budżet na suknię był skromny.
11.03.2024 | aktual.: 11.03.2024 18:42
Program "Ślub od pierwszego wejrzenia", oparty na duńskim formacie i zrealizowany w wielu krajach na świecie, zyskał grono wiernych widzów także w Polsce. Rodzimej produkcji emitowanej od 2015 roku - najpierw na antenie TVN7, a potem TVN - daleko jednak do rozmachu, z jakim realizowane są chociażby zagraniczne edycje. Budżetowe przyjęcia poza sezonem i podróże poślubne polskich uczestników programu regularnie zresztą są przedmiotem zarówno kpin, jak i krytyki ze strony fanów.
To, że produkcja dość oszczędnie podchodzi do ślubnych wydatków swoich uczestników, poniekąd potwierdza ostatnia wypowiedź jednej z bohaterek programu, Anity Szydłowskiej. Tancerka z Krakowa, która zgłosiła się do trzeciej edycji show, zdradziła niedawno w rozmowie z serwisem Plotek kulisy produkcji związane m.in. z budżetem, jaki miała na swoją ślubną kreację.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Anita ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" o kulisach show
Anita Szydłowska zdradziła, że produkcja ślubnego show nie ingerowała w to, jak ma wyglądać kreacja lub, gdzie ma zostać zakupiona. Zaznaczyła jednak, że "określony budżet wystarczył na tamten moment na zakup skromnej sukienki".
- [...] Ja swoją znalazłam w internecie, używaną i przerabiałam do swojej figury - przyznała jedna z najpopularniejszych uczestniczek "Ślubu od pierwszego wejrzenia".
Anita o podróży poślubnej w show TVN: "Musieliśmy organizować się sami"
Wcześniej, przy okazji ostatniej edycji programu emitowanej na antenie TVN jesienią, Anita zdradziła na swoim profilu, jak wygląda organizacja podróży poślubnych. Komentując wyjazd Magdy i Krzysztofa, Szydłowska przyznała, że uczestnicy sami organizują sobie czas, a produkcja ani ich w tym nie wyręcza, ani w to nie ingeruje.
- Od samego wyjścia z lotniska musieliśmy organizować się sami. To też ma być sprawdzenie, jak reagujemy w różnych sytuacjach, jak sobie potrafimy radzić. Planowaliśmy sobie czas według własnych pomysłów i preferencji, produkcja jedynie podążała za nami jak cień przez kilka godzin dziennie - zdradziła z kolei we wspomnianej rozmowie z Plotkiem partnerka Adriana.
Na stronach serwisu przeczytamy także, że w trakcie swojej podróży para "musiała przygotować się na wydatki z własnej kieszeni".
W 50. odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się serialem (!) "Pan i Pani Smith", przeżywamy transformacje aktorskie w "Braciach ze stali" i bierzemy na warsztat… "Netfliksową zdradę". Żeby dowiedzieć się, czym jest, znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: