Klasyk sprzed 40 lat powróci. Nowy serial inspirowany kultowym horrorem
Halloween to idealny dzień na takie wieści. Kultowy horror z 1982 roku, "Duch" w reżyserii Tobe'a Hoopera, będzie inspiracją dla nowego serialu Amazona. Co wiemy o "Poltergeiście"?
Punkt wyjścia w tym klasyku kina grozy jest dość wyświechtany: szczęśliwa rodzina przeprowadza się do wymarzonego domu, w którym po pewnym czasie zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Upiorne drzewo stojące za oknem próbuje zjeść chłopca, a mała dziewczynka podczas oglądania telewizji zostaje porwana przez tytułowego ducha. Rodzice dziewczynki postanawiają wezwać na pomoc parapsychologów, którzy odkrywają, że ich posiadłość stoi na starym indiańskim cmentarzu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Poltergeist" Amazona: co wiemy o projekcie?
Jak podaje "Variety", Amazon MGM Studios planuje stworzenie serialu "Poltergeist". Zbyt wcześnie, by mówić, kto odpowie za scenariusz czy reżyserię tytułu. Wiadomo już jednak, że w prace zostanie zaangażowana wytwórnia telewizyjna Amblin Television, która wyprodukowała oryginalny film z lat 80.
Wówczas swoim nazwiskiem legitymował film Steven Spielberg, pomysłodawca historii, współautor scenariusza i producent filmu. O nowym projekcie na razie nie wiemy nic ponad to, że będzie się on rozgrywał w świecie, w który wprowadził nas oryginał.
A ten w swoim czasie okazał się ogromnym hitem. Przy budżecie wynoszącym niespełna 11 mln zarobił kilkanaście razy więcej, bo aż 121 mln dolarów. Doceniła go również Akademia Filmowa, przyznając "Duchowi" trzy nominacje do Oscara: za najlepsze efekty specjalne, muzykę oryginalną i montaż dźwięku. Ostatecznie żadna statuetka nie trafiła jednak do rąk twórców.
Duch: dziedzictwo
Nic dziwnego, że próbowano zwiększyć zyski z tak pozytywnie przyjętej i dobrze zapowiadającej się opowieści. W 1986 i 1988 roku powstały więc dwie kolejne części serii, choć już pod batutą innych twórców.
W drugiej odsłonie powrócili scenarzyści Michael Grais i Mark Victor, ale Tobego Hoopera na stołku reżyserskim zastąpił Brian Gibson. Trzecia część to z kolei dzieło Gary'ego Shermana, który wyreżyserował i (wspólnie z Stevem Fekem) napisał scenariusz. We wszystkich rozdziałach trylogii pojawiły się tylko dwie aktorki: Zelda Rubinstein (Tangina Barrons) i Heather O'Rourke (Carol Anne Freeling).
Warto odnotować, że historia ta doczekała się rebootu w 2015 roku. W słabo ocenianym (wskaźnik świeżości w serwisie Rotten Tomatoes wynosi zaledwie 29 proc., przy nawet mniejszym o siedem punktów poparciu widowni!) "Poltergeiście" Gila Kenana na podstawie scenariusza Davida Lindsaya-Abaire'a w głównych rolach wystąpili Sam Rockwell i Rosemarie DeWitt.
Jak zauważa "Variety", nowy serial Amazona nie byłby nawet pierwszą seryjną produkcją osadzoną w tym właśnie świecie. Takowa powstała już w 1996 roku i była emitowana łącznie przez trzy lata: najpierw przez Showtime, a potem – Sci-Fi Channel. "Mroczne dziedzictwo" (ang. "Poltergeist: The Legacy") opowiada o powstałym w VI wieku na terenie Anglii stowarzyszeniu "The Legacy". Jego celem było rozwiązywanie problemów paranormalnych i ochrona ludzkości przed nadprzyrodzonym złem.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o horrorach, które bawią, strasząc, wspominamy ekranizacje lektur, które chcielibyśmy zapomnieć, a także spoglądamy na Netfliksowego "Beckhama", bo jak tu na niego nie patrzeć? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.