Stanął nago w studiu. Mówi, kto i ile dostaje za to pieniędzy

Nie brakuje osób, które nie wstydzą się stanąć nago w kolorowej kabinie i dać oceniać się uczestnikom "Magii nagości". A jak wyglądają kulisy produkcji? O tym opowiedział uczestnik brytyjskiej edycji show.

"Magia nagości" od lat nadawana jest w Wielkiej Brytanii
"Magia nagości" od lat nadawana jest w Wielkiej Brytanii
Źródło zdjęć: © screen z programu

Zanim "Magia nagości" pojawiła się w Polsce, show robiło furorę w Wielkiej Brytanii. Program, w którym główni uczestnicy wybierają sobie partnera lub partnerkę na randkę na podstawie nagiego ciała kandydata, nadawany jest na Wyspach od 2016 r. Produkcja brytyjskiej wersji show zaprasza do programu najróżniejszych uczestników. W odcinkach, które można oglądać w Polsce na platformie Player.pl, pojawiają się osoby bardzo religijne, osoby starsze, niebinarne, w jednym z odcinków wystąpiły drag queen. Show, podobnie jak i w Polsce, budzi kontrowersje.

A jak wyglądają kulisy produkcji? Jeden z uczestników zdradził nieco informacji na temat tego, co dzieje się z uczestnikami przed programem, a także odpowiedział na pytanie o to, czy kandydaci, którzy mają stanąć nago w kolorowych kabinach, dostają jakieś pieniądze.

W brytyjskim iNews wypowiadał się jeden z uczestników "Magii nagości", która na Wyspach funkcjonuje pod nazwą "Naked Attraction". Mężczyzna o imieniu Gavin przyznał, że zanim ktoś zostanie zaproszony do studia na nagranie odcinka, najpierw musi przejść etap castingu. Opisał, że podczas castingu obecna była osoba przeprowadzająca wywiad, a także operatorka show. Gavin dodał, że na tym etapie musiał się rozebrać.

- Trwało to 45 minut. Nie było niezręcznie. Sprawili, że czułem się spokojnie i bezpiecznie - skomentował.

Po tym, jak pozytywnie przeszedł casting, dostał informację, że ma pojawić się na nagraniu w studiu. To trwało od 7 rano, a skończyło się o godzinie 15. Gavin przyznał, że warunki na planie były nieco zaskakujące, bo wszyscy uczestnicy pocili się przez ciepło bijące od lamp oświetlających studio.

Ciekawą kwestią jest to, czy uczestnicy dostają pieniądze za pojawienie się w studiu. Gavin z "Naked Attraction" wyjaśnia, że nie płaci się tym, którzy pojawią się w 30-minutowym odcinku. Wynagrodzenie otrzymują natomiast ci, którzy czekają w kulisach i nie trafią do odcinka. Takie osoby, które czekają godzinami w studiu w ramach ewentualnego "zastępstwa", otrzymują 75 funtów, czyli nieco ponad 400 zł.

Przypomnijmy, że w Polsce doczekaliśmy się dwóch sezonów "Magii nagości". Trwają castingi do trzeciej odsłony nietypowego randkowego show.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (98)