Roztańczony statysta
Pamiętacie roztańczonego mistrza drugiego planu, który podbił serca publiczności w "Jaka to melodia?". Filmik z fragmentem programu krążył po YouTube w kilkunastu kopiach, a każdą z nich obejrzało kilkaset osób. Kim jest nasza gwiazda?
Wiaczesław Skidan przyjechał 3 lata temu z Ukrainy, żeby studiować w Polsce. Któregoś dnia zobaczył w telewizji program "Jaka to melodia?" i postanowił zrobić wszystko, by znaleźć się na widowni teleturnieju. Udało się. Jego dzikie pląsy, oryginalne choreografie i żywe reakcje najpierw wychwyciły kamery, a gdy odcinek trafił na antenę, zaintrygowały miliony internautów. W późniejszym wywiadzie w "Pytaniu na śniadanie" Wiaczesław wyznał, że oprócz studiowania zajmuje się też statystowaniem, aktorstwem i modelingiem. Występ w "Jaka to melodia" miał mu otworzyć drzwi do show-biznesu. Tak się jednak nie stało. Po kilku tygodniach słuch o rozstańczonym Ukraińcu zaginął.