TYLKO U NAS! Odtwórca roli Adriana w "Uchu Prezesa" o aktualnej sytuacji w kraju: "Wzruszyłem się"

Filmik, który dodał na Facebooku cieszy się ogromną popularnością. Paweł Koślik, odtwórca roli Adriana w "Uchu Prezesa", zdradził, co myśli o aktualnej sytuacji politycznej i czy będzie ona miała wpływ na kolejne odcinki serialu.

Filmik, który aktor umieścił na swoim profilu na Facebooku wywołał sporo emocji. Internauci żywo zareagowali na krótkie nagranie. Tylko nam Paweł Koślik zdradził, dlaczego zdecydował się zabrać głos w tej sprawie:
- W zeszłym tygodniu byłem pod Pałacem Prezydenckim. Fani wysyłali mi też zdjęcia, więc mogłem zobaczyć, jakie tam padają hasła. Uświadomiłem sobie, jak mocno postać prezydenta jest związana z postacią z “Ucha Prezesa”. Trochę byłem ciekaw reakcji ludzi, ale bardziej to zrobiłem z własnej potrzeby. Bardzo mnie zadowoliło to, co się wydarzyło ze strony prezydenta - powiedział Koślik w rozmowie z WP Teleshow.

Wszyscy fani "Ucha Prezesa" z niecierpliwością czekają na nowe odcinki serialu. Czy postać Adriana ewoluuje? Czy ostatnie wydarzenia w kraju sprawią, że serial zmieni narrację?
- Osobiście bardzo chciałbym, ale jak będzie, to nie wiem. To piszą scenarzyści, a my potem to dostajemy. Ja czekam, podobnie jak pani.

W komentarzach pod filmikiem internauci nawołują, że chcą trzeciego veta. Czy Koślik też na to czeka?
- To jest trudne pytanie, bo prezydent powinien uwzględnić w swoich decyzjach to, czego oczekują wyborcy zarówno z jednej, jak i z drugiej strony. *To, że dwa razy zawetował, to jest dla mnie bardzo dużo w świetle tego, jak wyglądała jego polityka do tej pory. *

Aktor w rozmowie z WP Teleshow przyznał, że nie spodziewał się tak dużego sukcesu serialu. Nawet twórcy nie sądzili, że będzie gigantyczny odzew ze strony społeczeństwa. Paweł Koślik zdradził nam też, jak zareagował, kiedy usłyszał przemowę Andrzeja Dudy:
- *Jak ja oglądałem poranną przemowę prezydenta, to się wzruszyłem. *Na poglądy polityczne to nie będziemy się rozwodzić, ale jakakolwiek partia by nie była partią rządzącą, to dobrze, żeby był jakiś bezpiecznik. To, co się wydarzyło sprawiło, że mam więcej nadziei.

My z niecierpliwością czekamy na kolejny sezon "Ucha Prezesa", a wy?