Klamka zapadła. Polacy mają płacić prawie 300 zł rocznie
W środę 10 maja członkowie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji debatowali nad sprawozdaniem ze swojej działalności w 2022 r. Co jednak ważniejsze dla przeciętnego Kowalskiego, KRRiT wyznaczyła również stawkę abonamentu, która będzie obowiązywała w 2024 r.
Ustawa z 2005 r. głosi, iż opłaty abonamentowe pobiera się w celu umożliwienia realizacji misji publicznej przez jednostki publicznej radiofonii i telewizji. Obowiązek uiszczania takich opłat ciąży na wszystkich posiadaczach odbiorników radiofonicznych oraz telewizyjnych. Tyle teorii, gdyż na 12,5 mln gospodarstw domowych w Polsce jest 6,5 mln abonentów rtv. W tym 250 tys. instytucjonalnych.
Sprawozdanie z działalności KRRiT ma zostać opublikowane pod koniec maja, tymczasem już teraz wiadomo, co z opłatą abonamentową w przyszłym roku. Jak donosi portal Wirtualnemedia.pl, Rada przyjęła uchwałę o utrzymaniu w roku 2024 stawek abonamentu rtv na poziomie z roku 2023.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przypomnijmy, że od 1 stycznia jest ona wyższa niż w 2022 r. Posiadacze zarejestrowanego odbiornika radiowego muszą płacić co miesiąc 8,70 zł (7,50 zł w 2022). Posiadanie telewizora gotowego do odbioru zobowiązuje do płacenia 27,30 zł/miesiąc, czyli o 2,80 zł więcej niż do grudnia 2022.
W skali roku to 327,60 zł, ale można skorzystać z promocji, płacąc z góry za cały rok. Wówczas abonament rtv wynosi 294,90 zł. To samo dotyczy radiosłuchaczy, którzy zamiast 104,40 zł mogą zapłacić od razu 94 zł za cały rok.
Przypomnijmy, że w ustawie "domniemywa się", że każdy posiadacz odbiornika radiowego lub telewizora, gotowego do odbioru sygnału, jest także jego użytkownikiem. Można więc mieć telewizor bez podłączonej anteny i wykorzystywać go tylko do platform streamingowych czy gier wideo, ale i tak trzeba płacić na "realizowanie misji publicznej" TVP czy Polskiego Radia.
Ponieważ nie każdy opłaca abonament, w styczniu 2023 r. media publiczne otrzymały z budżetu państwa 2,7 mld zł z tytułu rekompensaty abonamentowej.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" z jednej strony znęcamy się nad "Bring Back Alice" i "Randką, bez odbioru", a z drugiej - postulujemy przywrócenie w Polsce zawodu swatki (w "Małżeństwie po indyjsku" działa to całkiem sprawnie). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.