"Twoja twarz brzmi znajomo": metamorfoza prowadzących lepsza od uczestników?

Jako pierwsza przed jury i publicznością zaprezentowała się Kasia Cerekwicka w roli Glorii Estefan. Wykonała utwór "Conga".

- Słyszałam Glorię Estefan. Charakteryzację masz znakomitą, jesteś do niej bardzo podobna. Chciałabym przede wszystkim docenić twój taniec. Kapitalnie uchwyciłaś jej dystyngowane mambo - komplementowała piosenkarkę Kasia Skrzynecka.

Grzegorz Wilk przeistoczył się w Bryana Adamsa. Zaśpiewał "(Everything I Do) I Do It for You" z filmu o Robin Hoodzie.

- Wyszedł Wilk z lasu i zawył jak Adams. Skopiowałeś to jeden do jednego. Wilk syty i królik cały- żartował DJ Adamus.

Matti Jakubiec wykonał największy hit Ewy Farny - "Cicho".

- Świetnie się to ogląda, świetnie się tego słucha, a twoja umiejętność wcielenia się w młodą, piękną koleżankę po fachu jest dla mnie zdumiewająca i imponująca - mówił Paweł Królikowski.

Stefano Terrazzino wystąpił w roli Paula Stanleya z zespołu Kiss. "I Was Made for Lovin You".

- Wykon był fenomenalny. Porwałeś mnie. Miałem uśmiech od ucha do ucha przez cały czas. Świetnie się bawiłem - powiedział DJ Adamus.

Kaja Paschalska przeistoczyła się w Lanę del Rey w emocjonalnym utworze "Blue Jeans".

- Zaczarowałaś atmosferą tej piosenki. Czary to była też twoja bardzo subtelna seksualność, kobiecość i fantastyczny głos. Bardzo to było przejmujące i elektryzujące- zachwyciła się Skrzynecka.

Anna Czartoryska - Niemczycka przeszła niezwykle spektakularną metamorfozę. Stała się Billy Joelem, wokalistą o charakterystycznej, amerykańskiej barwie głosu i zaśpiewała "Uptown Girl".

- Bardzo fajnie, w ogóle nie wystawałaś zza postaci. Nie naprawiłabym u ciebie samochodu, ale przynajmniej by było wesoło - śmiała się na koniec Małgorzata Walewska.

Kasia Ankudowicz wylosowała Małgorzatę Ostrowską i utwór "Szklana pogoda". Jako jedyna z uczestników miała okazję spotkać się na scenie z oryginałem! Wokalistka zespołu Lombard pojawiła się w programie i wspólnie z aktorką zaśpiewały refren przeboju.

- Masz energię masz, masz radość stania na tej scenie. My też mamy radość oglądania cię, jak się tutaj świetnie bawisz. To jest sensem tego programu. Choć oczywiście wokalnie do pierwowzoru troszkę ci brakowało ze względu na czystość intonacji. Ale i tak jesteś cudna i cię uwielbiam- oceniła występ Małgorzata Walewska.

Robert Rozmus wcielił się w wokalistkę Vaya Con Dios - Dani Klein w hicie "Nah neh nah".

- Myślałem, że zwariuję, jak cię zobaczyłem. W pierwszej chwili mi się to skojarzyło, jakby kwiaciarka warszawska, na wieść o tym, że dostała dotacje unijne, zaprosiła Kapelę Czerniakowską i zrobili wielką balangę na rynku Starego Miasta. Przyglądałem się twojemu występowi. Nie zostaje mi nic innego, jak tylko powiedzieć, że jestem pełen podziwu i wdzięczności za humor, za radość, za energię, którą masz i potrafisz obdarzać innych- komentował Paweł Królikowski.

Zdaniem jury i pozostałych uczestników najlepiej wypadła jednak Kaja Paschalska. Swoją nagrodę aktorka przekazała Fundacji "Uśmiech Dziecka" z Darłowa, która pomaga podopiecznym domów dziecka.

Zobaczcie zdjęcia z programu!