Twoja Twarz Brzmi Znajomo: Cleo szalała na scenie, ale to nie ona wygrała

Twoja Twarz Brzmi Znajomo: Cleo szalała na scenie, ale to nie ona wygrała
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

16.09.2018 09:15, aktual.: 17.09.2018 15:34

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Za nami drugi odcinek rywalizacji między gwiazdami wcielającymi się w... inne gwiazdy. Jak zwykle świetnie spisali się uczestnicy show, ale i osoby odpowiedzialne za niezwykłe przemiany celebrytów. Co działo się na scenie?

W drugim odcinku show oczywiście emocji nie zabrakło. Michalina Sosna wcieliła się w Cleo w przeboju "Łowcy gwiazd". – Fantastycznie zrobiłaś i barwę głosu Cleo i manierę wypowiadania sylab. Cleo bardzo świadomie, mam wrażenie, w tej piosence wypowiada te sylaby, żeby one nie do końca brzmiały jak polski język (…). Wyszło to świetnie i tym milszy miałam odbiór dobrze zatańczonej choreografii – mówiła Kasia Skrzynecka.

Obraz
© Materiały prasowe

Mateusz Ziółko wylosował Andrzeja Rybińskiego w piosence "Nie liczę godzin i lat". – Cudnie było, naprawdę. Chciałem serdecznie pozdrowić twoją mamę. Słyszałem, że jest moją fanką. Gratuluję syna – mówił Andrzej Rybiński, który był gościem programu.

– Wszedł uśmiech i to był ten uśmiech, o który chodziło. Absolutnie miałeś prawdę w tym uśmiechu. Barwę masz troszeczkę ciemniejszą, ale udało ci się uchwycić wszystkie niuanse, te zaśpiewy na długich samogłoskach i też taką interpretację, która polega na daleko idącej powściągliwości. Gratuluję, bardzo piękny występ – oceniła Małgorzata Walewska.

Obraz
© Materiały prasowe

Boogie z Łobuzów stał się Marcinem Millerem w hicie lat 90. "Chłop z Mazur". – Udała ci się rzecz bardzo trudna. Tam trzeba było złapać ducha - ducha tej zabawy, ducha tej muzyki i to się udało fantastycznie. A jednocześnie udało ci się w jakiś cudowny sposób złapać tę barwę głosu, jednak dosyć różną. On ma jaśniejszą, lżejszą (…). Mam wrażenie, że Boogiemu to po prostu w duszy grało – stwierdził Kacper Kuszewski.

Obraz
© Materiały prasowe

Rafał Szatan przeistoczył się w Tanitę Tikaram. Zaśpiewał "Twist In My Sobriety". – Miałem poczucie od twojego pojawienia się na scenie, że taka fala smutku i melancholii, która jest dla mnie w tej piosence po prostu weszła tutaj z tobą (…). To nie jest wokalistka, która zaczarowuje swoją techniką, ona zaczarowuje głębią wewnętrznego przeżycia. I to jest u niej autentyczne (…). I u ciebie myśmy też wierzyli. To było bardzo trudne i to jest twój wielki sukces – powiedział Kacper Kuszewski.

Obraz
© Materiały prasowe

Marek Molak przeszedł transformację w Phila Collinsa w "In The Air Tonight". – Jestem pod ogromnym wrażeniem tego występu, bo poziom koordynacji, poziom tego emocjonalnego przeżycia, które w tobie było tak mnie zaskoczyły. Nie wypadłeś z roli, z klimatu. Nie straciłeś ani na chwilę tego Phila Collinsa z celownika. Te bębny ci nie odjechały, a ja poniekąd jestem fanem takich wariatów – chwalił aktora Paweł Królikowski.

Obraz
© Materiały prasowe

Katarzyna Maciąg wcieliła się w Wiesława Michnikowskiego w utworze "Addio pomidory". – Kasieńko oprócz zadań aktorskich, czyli mimiki bardzo charakterystycznej, tu się nie ma o co zaczepić wokalnie. Nie możesz tego kobiecego, nawet dziewczęcego głosu ukryć pod żadną chrypą, żadnym rockowym wydarciem z paszczy. Tu nie ma po prostu za co się schować. Dzisiaj na tyle, na ile kobieta mogłaby zrobić Wiesława Michnikowskiego, zrobiłaś go ślicznie – mówiła Kasia Skrzynecka.

Obraz
© Materiały prasowe

Ada Kalska stała się Kim Wilde w hicie "You Came". – Występ uważam za bardzo udany i bardzo pięknie zaśpiewałaś, co dla mnie się liczy - powiedziała Małgorzata Walewska.

Obraz
© Materiały prasowe

Honorata Skarbek przeistoczyła się w Justina Biebera. – Przyznaję się, że trochę się już nie łapię na ten nowy świat komunikacji blogowej, wiem też dla ciebie ma to ogromne znaczenie. Z drugiej strony widzę potem jak ktoś tak syntetyczny w pewnym sensie, potrafi w sposób rzeczywisty wejść na scenę, wlać tę swoją osobowość w tę foremkę Justina Biebera i nadać naprawdę życia i ducha, że się na to patrzy i ja ci wierzę. Zastanawiam się tylko, czy odmawiasz ten różaniec, który masz na szyi, żeby ci się kariera utrzymała – żartował Paweł Królikowski.

Jurorzy nie byli jednogłośni. Po ich głosowaniu prowadził Rafał Szatan, dwa punkty mniej czyli 29 miał Marek Molak a 25 Mateusz Ziółko. Uczestnicy zdecydowali, że zwycięzcą odcinka został Rafał Szatan. Czek na 10 tysięcy złotych przekazał Fundacji SOS Wioski Dziecięce. A za tydzień: Andrzej Krzywy (De Mono)
, David Hidalgo (Los Lobos)
, Afric Simone, Liam Gallagher (Oasis), Maggie Reilly, Halina Kunicka, Grzegorz Hyży, Bono (U2).

Źródło artykułu:Informacja prasowa
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (1)
Zobacz także