"Twoja Twarz Brzmi Znajomo"
Szósty odcinek pełen był skomplikowanych metamorfoz. Jako pierwsza na scenie pojawiła się Nelly Furtado. A właściwie Aleksandra Szwed, która zaśpiewała "Maneater". To jakiś horror - opowiadała o wokalnych przygotowaniach aktorka. Na scenie jednak horroru nie było, wręcz przeciwnie. Jesteś zwierzęciem scenicznym i za każdym razem, kiedy pojawiasz się na scenie właściwie władasz nią. Dla mnie to, co wykonujesz, jest niewiarygodne - zachwycał się Bartek Kasprzykowski.
Jurek Grzechnik przeistoczył się w Dianę Ross z czasów The Supremes w utworze "Baby Love". Jurek, w jaką rolę byś się nie wcielił to odtwarzasz swoje postacie w 100 procentach - chwaliła Jurka Kasia Skrzynecka.
Agnieszka Twardowska przeobraziła się w króla disco polo, który sprzedał 20 milionów albumów, czyli Zenona Martyniuka w piosence "Przez twe oczy zielone". Drogi panie Zenonie, chciałem panu powiedzieć, że jestem wzruszony występem. To jest kolejny dowód na to, jak prosta, dobrze, mądrze napisana piosenka zaśpiewana szczerze, z całego serca, kiedy człowiek wie co, dla kogo i o czym śpiewa sprawia, że widzowie i słuchacze są bezradni - komplementował Paweł Królikowski.
Dariusz Kordek wcielił się w Patricka Swayze. Wykonał najbardziej znany utwór nieżyjącego już aktora - "She's Like The Wind". To był głos Patricka Swayze i przepięknie zaśpiewana piosenka. Brawo! - oceniła Kasia Skrzynecka.
Adam Fidusiewicz stał się demonicznym Marylinem Mansonem w "Personal Jesus". Wspaniała kreacja zarówno aktorska jak i wokalna - powiedziała Małgorzata Walewska.
Marcin Rogacewicz zmierzył się z legendą lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych - Haliną Frąckowiak. Wykonał utwór "Mały elf". Marcin, zrobiłeś nam naprawdę piękny, pyszny prezent. Jesteśmy ci strasznie wdzięczni za kawał cudnej zabawy - dziękował aktorowi Paweł Królikowski.
Kasia Zielińska wylosowała prawdziwą amerykańską "big mama", czyli Queen Latifah. Jest duża trudność. Niczego swojego nie będę miała w tej postaci - mówiła przed wejściem do windy Kasia. "When You’re Good to Mama" w jej wykonaniu urzekło jurorów. Odniosłam wrażenie, że dodatkowy tłuszcz bardzo dodaje pewności siebie - żartowała Małgorzata Walewska.
Kasia Pakosińska zmierzyła się z ikoną muzyki polskiej, czyli Korą. Zaśpiewała słynne "Cykady na Cykladach". Tak pięknie powiedział Królik, ja mogę się podpisać pod tym, co mówił: to kucanie, te kroczki, te ruchy - podsumował kreację aktorską Kasi Bartek Kasprzykowski.
A jak przebiegało głosowanie? Dwie dziesiątki otrzymała Aleksandra Szwed. Po jednej: Katarzyna Zielińska i Dariusz Kordek. Zdecydowało głosowanie uczestników, którzy wybrali Kasię Zielińską. Zwyciężczyni przekazała swoją wygraną Fundacji SiePomaga na leczenie dwuletniej Lenki.
Już za tydzień: Sarsa, Mark Knopfler (Dire Straits), Anna German, Keith Flint (The Prodigy), Reel 2 Real, James Brown, Andrzej Dziubek (De Press) i Cher.